Re: z takich śmieszno-irytujących
: 10 lis 2004, 12:55
napisalam wypracowanie. dalam do sprawdzenia native speakerowi, a babka od anglika i tak wyszukała jakieś, jej zdaniem, błędy.
nawet nie chodzi o to, ze jej ambicje przerosły umiejętności, tylko o lekkie ograniczenie... skoro istnieje powiedzmy 5 okreslen danej rzeczy, a babka zna 3, to dla niej te pozostałe 2 są błędne. wiem, ze nikt nie jest wszechwiedzący, ale jakas otwartosc na nowosci by sie przydała.. a nie tylko operowanie tymi wykutymi szablonowymi frazami. tak myślę.
nawet nie chodzi o to, ze jej ambicje przerosły umiejętności, tylko o lekkie ograniczenie... skoro istnieje powiedzmy 5 okreslen danej rzeczy, a babka zna 3, to dla niej te pozostałe 2 są błędne. wiem, ze nikt nie jest wszechwiedzący, ale jakas otwartosc na nowosci by sie przydała.. a nie tylko operowanie tymi wykutymi szablonowymi frazami. tak myślę.