lekka modyfikacja ż
yczeń...- moż
e ktoś pokusi się o jeszcze
: 08 mar 2008, 8:02
autor: przedka
Jakż
e kruche i delikatne postacie
I kibić mają odmienną
Płochliwe, gdy zbliż
a się płeć męska,
Moż
e skrycie marzą,
Że też
chciałyby takimi być,
Lecz to Ten najwyż
szy
Przydzielił im inne zadanie,
Aby wokół nich czasami morze łez bywało,
Gdy nagle znikają nie wyszeptawszy ani słowa,
Lecz gdy pojawiają się ponownie,
Na syrenich delikatnych twarzach
szczery uśmiech widnieje.
Re: moż
e ktoś napisze wiersz po angielsku???
: 28 mar 2008, 17:55
autor: Gość
Rany, skąd Ty to wzięłaś? Zinterpretować? Czy przetłumaczyć? To drugie odpada (bełkot tłumaczy się cięż
ko), to pierwsze już
zrobiłam, niestety...
Re: moż
e ktoś napisze wiersz po angielsku???
: 29 mar 2008, 15:33
autor: Gość
Oczywiście, ż
e nieaktualne. "Płochliwe, gdy zbliż
a się płeć męska"??? Nie tylko grafomania, ale i bzdura. O "Tym Najwyż
szym" i przydzielanych przezeń zadaniach nie mówiąc.
A co znaczy "Mara tych kontur"- nie rozumiem.
Re: moż
e ktoś napisze wiersz po angielsku???
: 29 mar 2008, 18:40
autor: przedka
Jakbyś ..... przeczytał tłumaczenie Profesor Pliszczyńskiej 8 tomów ""Stromatów, czyli zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy" przetłumaczonych po śmierci męż
a Profesora Pliszczyńskiego z języka greckiego na j. polski to byś zrozumiał o czym MOWA!!!
Re: moż
e ktoś napisze wiersz po angielsku???
: 30 mar 2008, 8:07
autor: Gość
Szkoda, ż
e nie chcesz mnie oświecić. "Mara kontur" brzmi intrygująco, dzięki za wskazanie źródła. Jeśli chodzi o 'stromaty', na myśl przychodzi mi tylko Klemens Aleksandryjski; jeśli tym idziesz tropem, to istotnie nie odbieramy na tych samych flach- gnoza moż
e jest ciekawa, ale nie tędy droga.
Ale te syrenki i płochliwość na widok płci męskiej nic z Klemensem wspólnego mieć nie mogą.
Pozdrawiam i ż
yczę wielu przygód intelektualnych.