U nas było podobnie - brat wyrósł z problemu, aczkolwiek trwało to do 20 roku życia.Tutaj niestety tylko leki mogą pomóc. Syn zmagał się z tą dolegliwością do 15 roku życia. Ale chyba już mu przeszło, bo kilka razy jechał takim busem z Włocławka do Warszawy (trasa więc daleka) i wszystko - odpukać - było w porządku.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości