Czy lubicie zbierać grzyby?
A może macie jakieś swoje sposoby by nie wychodzić z lasu bez szans na grzybowy obiad...
Zbieranie grzybów może być pasją. Tak jak łowienie ryb, chodzenie po górach, czy gotowanie. Przekonał mnie o tym artykuł na blogu lifestylowym Inside Yorur Life . Jest to pasja przekazywana pokoleniowo. Zbieranie grzybów ma też wymiar filozoficzny. To idealne miejsce na przemyślenia, rachunek sumienia, zrobienie planów na przyszłość.
Co o tym myślicie?