Re: tłumaczenie slagu,wulgaryzmów w filmach
: 08 gru 2007, 12:19
autor: filiż
anka
kochani chciałam się was zapytac czy przypominacie sobie jakieś angielskie filmy gdzie tłumaczenie slangu było niedosłowne lub gdzie wulgaryzmy zostały pominięte???piszę prace licencjaska na ten temat i bardzo przyda mi sie wasza pomoc
Re: tłumaczenie slagu,wulgaryzmów w filmach
: 08 gru 2007, 14:17
autor: morganx
a amerykańskie mogą być? np. pulp fiction
Re: tłumaczenie slagu,wulgaryzmów w filmach
: 08 gru 2007, 19:15
autor: filiż
anka
oczywiście ż
e mogą byc amerykańskie tym lepiej bo ich więcej...już
pędzę do wypozyczalni po film i będę go analizowała, sprawdziłam juz opinie na temat pulp fiction i fakt ludzie narzekają na tłumaczenie.....dziękuję marganx