praca mgr, tłumaczenie napisów, nieprzekładalnośc, humor...
: 28 wrz 2008, 23:03
Witam serdecznie.
Oczytalam sie wlasnie troche na forum o pracach mgr z translatoryki i przyznam, ż e duż o mi się rozjaśniło, bo sama szukam tematu dla siebie..
Chciałabym w swojej pracy zając się analizą tlumaczenia napisów w filmie pod kątem humoru (np. porównanie kilku wersji tłumaczenia..) bądź w aspekcie kulturowym. Jedyny mój problem to dobór odpowiedniego przykładu, czyli filmu/serialu.
Zaczęłam się zastanawiac również nad tematem nieprzekładalności w napisach, aczkolwiek znów mam problem z doborem filmu.
Podobnie z nieprzekładalnością w reklamie - również ciekawy temat, ale nie bardzo wiem jak go ując - w jakiej reklamie? Pod jakim kątem?
Również ciekawi mnie rodzaj języka uż ywanego w róznych tłumaczeniach (reklama albo tytuły filmów), ale też nie wiem jak to ując i czym się zając.
Czyli pomysłów mam trochę, brakuje mi uporządkowania i zdecydowania się na jedno.
Będę wdzięczna za pomoc i natchnienie... do czwartku chciałabym już byc mniej więcej zdeklarowana..
Oczytalam sie wlasnie troche na forum o pracach mgr z translatoryki i przyznam, ż e duż o mi się rozjaśniło, bo sama szukam tematu dla siebie..
Chciałabym w swojej pracy zając się analizą tlumaczenia napisów w filmie pod kątem humoru (np. porównanie kilku wersji tłumaczenia..) bądź w aspekcie kulturowym. Jedyny mój problem to dobór odpowiedniego przykładu, czyli filmu/serialu.
Zaczęłam się zastanawiac również nad tematem nieprzekładalności w napisach, aczkolwiek znów mam problem z doborem filmu.
Podobnie z nieprzekładalnością w reklamie - również ciekawy temat, ale nie bardzo wiem jak go ując - w jakiej reklamie? Pod jakim kątem?
Również ciekawi mnie rodzaj języka uż ywanego w róznych tłumaczeniach (reklama albo tytuły filmów), ale też nie wiem jak to ując i czym się zając.
Czyli pomysłów mam trochę, brakuje mi uporządkowania i zdecydowania się na jedno.
Będę wdzięczna za pomoc i natchnienie... do czwartku chciałabym już byc mniej więcej zdeklarowana..