Re: Tłumaczenie - konkurencyjne ceny powodem ścigania przez praw
: 01 kwie 2007, 20:58
Temat mówi za siebie, ale oczywiście wytłumaczę co nieco. I opowiem, co mi się raz przydarzyło.
Zarejestrowałem się raz na pewnej witrynie dla tłumaczy, zrobiłem swoją "stronę", która działała jak ogłoszenie. Było tam trzeba napisać o moim doświadczeniu, typie dokonywanych tłumaczeń, branż y i ich cenie. Nie pamiętam, jaką cenę za stronę tam podałem, ale w porównaniu do innych ofert, moje ceny były bardzo konkurencyjne.
Co nie pozostało bez echa ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji, który wysłał do mnie pismo mające ustalić między innymi, na jakiej podstawie ustalałem stawki, i coś jeszcze, nie pamiętam dokładnie. Nie pamiętałbym moż e nawet tego, gdyby nie blady strach jaki wtedy na mnie padł - z powodu nieświadomości ew. konsekwencji. Na szczęście zostało to wyjaśnione od razu telefonicznie i było po sprawie. Pościemniałem, ż e tłumaczenia były na bardzo symboliczną skalę (blisko prawdy) i tylko wśród znajomych, co już było dalsze od prawdy - znajomi znajomych oraz parę osób z miejscowości, które dowiedziały się ze strony miasta - tam też było moje ogłoszenie.
To the point:
Czy zamieszczanie tutaj swoich ofert tłumaczeń w cenie uważ anej przez kogoś za konkurencyjną (czyli 10-15 zł, które bym był skłony ustalić) nie będzie dla kogoś powodem, ż eby się mnie znowu uczepić? Są jakieś normy cenowe?
Pozdrawiam.
Zarejestrowałem się raz na pewnej witrynie dla tłumaczy, zrobiłem swoją "stronę", która działała jak ogłoszenie. Było tam trzeba napisać o moim doświadczeniu, typie dokonywanych tłumaczeń, branż y i ich cenie. Nie pamiętam, jaką cenę za stronę tam podałem, ale w porównaniu do innych ofert, moje ceny były bardzo konkurencyjne.
Co nie pozostało bez echa ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji, który wysłał do mnie pismo mające ustalić między innymi, na jakiej podstawie ustalałem stawki, i coś jeszcze, nie pamiętam dokładnie. Nie pamiętałbym moż e nawet tego, gdyby nie blady strach jaki wtedy na mnie padł - z powodu nieświadomości ew. konsekwencji. Na szczęście zostało to wyjaśnione od razu telefonicznie i było po sprawie. Pościemniałem, ż e tłumaczenia były na bardzo symboliczną skalę (blisko prawdy) i tylko wśród znajomych, co już było dalsze od prawdy - znajomi znajomych oraz parę osób z miejscowości, które dowiedziały się ze strony miasta - tam też było moje ogłoszenie.
To the point:
Czy zamieszczanie tutaj swoich ofert tłumaczeń w cenie uważ anej przez kogoś za konkurencyjną (czyli 10-15 zł, które bym był skłony ustalić) nie będzie dla kogoś powodem, ż eby się mnie znowu uczepić? Są jakieś normy cenowe?
Pozdrawiam.