xeo pisze:To moż
e wklej cały fragment, pisałem wcześniej, ż
e jest to rodzaj wykrzyknienia typu "Jezu Chryste" itp. nikt nie mówi, ż
e to musi być cholera. Poza tym nie trzeba tłumaczyć dosłownie, wymyśl sobie jakiekolwiek inne wykrzyknienie, które oddaje taki sam sens np. Święci Pańscy, Boż
e drogi itp.
Co innego jeśli "grzanka" to zabieg celowy.
dzieki xeo, powinnam wpasc na wklejenie tekstu wczesniej, chyba za pozno sie za to zabieram.
Tekst jest na dobra sprawe banalny, pochodzi z klasycznego babskiego powiescidla.
The boxes were waiting for him at the porter's lodge when he returned to college on the last day of the conference.
"Oh, Jesus Christ on a piece of toast," Dr. Smith said. "She did it."
Dodam, ze jego wieloletnia zona grozila mu, ze wyjedzie. Wspanialomyslnie spakowala wszystkie jego rzeczy ze wspolnego domu i przeslala do collegu, gdzie przebywal na stypendium.
Chec zastapienia grzanki przez cos sensownego to efekt pewnego zakladu...
Twoje przyklady sa jak najbardziej uzyteczne, tylko ze szukam czegos typu "Swieta Joanno od Aniolow', bo to ma juz jakies konkretniejsze znaczenie.
Ale niestety po zaguglowaniu ze smutkiem zauwazam, ze nie ma jakichs specjalnych powodow pakowania Jezusa na tosta, nie licząc bezcennego linka , ktorego dostalam od Ciebie.
Najwyzej przegram

pozdrawiam
Dorota