Czytać między wierszami. Kiedyś byłem na spotkaniu autorskim z pewnym dziennikarzem Polityki. W pewnym momencie jeden ze słuchaczy zapytał:
Panie redaktorze jak się czyta między wierszami, bo ja czytam, czytam i niczego wyczytać nie mogę. Sala gruchnęła śmiechem, ktoś podjął się wytłumaczenia mu tego, ale chyba mu się nie udało.