matka o córce
: 15 cze 2006, 18:47
ostatnio dosc czesto sie spotykam jak matka o corce mowi ze jest 'biczi':D nie wiem jak to sie pisze wiec oczywste ze nie dowiem sie co to znaczy. pomozecie?:D obstawialam cos ze zdzira ale to chyba mozna wykluczyc...matka o corce? chociaz angielki sa dziwne:D
ale jak macie inne pomysly to chetnie poslucham... z gory dzieki
ale jak macie inne pomysly to chetnie poslucham... z gory dzieki