Witam wszystkich! Jestem na II roku filologii angielskiej. Lubię j.angielski i swoje studia, wszystko byłoby ok gdyby nie to, ż
e nie wiem co chciałabym robić po studiach. Wiem, wiem, pewnie to głupio brzmi:) ale tak właśnie jest. Jestem na uczelni pedagogicznej, jednak nie chcę byc nauczycielem. Myślałam o zostaniu tłumaczem, chciałam nawet napisac ogłoszenie w Internecie, ale w koncu zrezygnowałam bo nie mam w tłumaczeniu ż
adnego doświadczenia. Co jeszcze moż
na robić po filologii angielskiej, gdzie mogłabym szukać pracy? W przyszłym roku skonczę pierwszy stopień studiów i nie mam pojęcia co dalej. Na mojej uczelni są studia II stopnia na których wybiera się specjalizację, nie rozumiem jednak po co mi specjalizacja, skoro jest to i tak uczelnia pedagogiczna. ehhh...
Pewnie mi odpiszecie ż
e trzeba było się zastanawiać przed pójściem na studia, a nie w trakcie. Mimo to proszę o jakąś radę.