Język Polaków z Chicago
UDOSTĘPNIONE DZIĘKI SERWISOWI SŁOWNIK TUBYLCZY!!!
A oto tłumaczenia niektórych popularnych zwrotów używanych przez Polaków zamieszkałych w Chicago:
1. Prosze o blejde do najfa. | Prosze o ostrze do noza. |
2. Bolbka na pardy. | Zarówka na impreze. |
3.Ta baksa jest dobrze zatejpowana. | To pudelko jest dobrze opakowane (tasma). |
4. Cincowalem oliwe tu tygodnie ego. | Zmienilem olej w samochodzie dwa tygodnie temu. |
5. Nie dzampuj po stepsach bo sobie legsy pobrejkujesz. | Nie skacz po schodach bo sobie nogi polamiesz. |
6. Jak sie filujesz. | Jak sie czujesz. |
7. Forty siódma ulica.. | 47-ma ulica. |
8. To jest do garbecia! | To jest do smieci. |
9. Kaman,....bo go home! | Przestan....bo pójde do domu. |
10. Gierary z tad.....!! | Wyjdz z tad!! |
11. Skocz po jedna kene biru. | Skocz po jedna puszke piwa. |
12. Pracuje u karwasia. | Pracuje na myjni samochodowej. |
13. Na holidej trzeba skatowac hery. | Na swieta trzeba sie ostrzyc. |
14. Siarap z mojej cary. | Wyjdz z mojego samochodu. |
15. Oddaj mój mobil ty sietu jeden. | Oddaj mój samochód, ty gówniarzu. |
16. Trzeba wyklinowac karpety w karze. | Trzeba wyczyscic wykladziny w samochodzie. |
17. Tubajfor do zebów. | Wykalaczka |
18. On mnie lowuje. | On mnie kocha. |
19. Luknij no na jarde. | Wyjrzyj na ogródek. |
20. Bumy mieli mityng na eli.... | Wlóczedzy spotkali sie na aleji.........(?) |
21. (Kobieta w McDonald's)>> One BIG KOKA i big frajsy....pliz | bez tlumaczenia |
22.Siur ze tak..... | Pewnie ze tak |
23. Ty, Pikaso,nie pejntuj po karpecie | Ty, Picasso, nie maluj po wykladzinie |
24. Potrzebny peciaz z zamieszkaniem | Potrzebny tynkaz. (z ogloszenia) |
25. Wez doga na loka!! | Wyprowadz psa na spacer |
26. Jaki lork taka pejda | Jaka praca tak placa |
27. Drajwer puszna na brejksy. | Kierowca nacisnal na hamulce |
28. Cziken rózni sie od turka tylko sajzem. | Kura rózni sie od indyka tylko wielkoscia (rozmiarem) |
29. Podniesli mi morgiec. | Podniesli mi splaty za dom |
30. Zostawie pani mesycz na tejpie. | Zostawie pani wiadomosc na 'sekretarce'. |
31.List syna do matki: "..Droga Mamo, jestem bossem, mam bebiki, i kare...." | Mama:"...Drogi Synu, kup sobie buty, sprzedaj byki, i zaplac kare..." |
Definicja "durszlaka" | ...kluski STOP....woda GO... |
Polacy w mieszkajacy na "Grinpoincie" (Greenpoint) dziela sie na tych co mieszkaja przed lub za "marginesem". | "margines" = McGuiness (jedna z glownych ulic w polskiej dzielnicy Nowego Jorku - Grennpoint) |
32. Nie badruj mnie bo cie hytne. | Nie denerwuj mnie bo cie uderze. |
33. Polukuj jak rejn rejnuje. | Popatrz jak deszcz pada. |
34. Daj mi lajta | daj mi ognia (zapalmiczke-zapalki). |
35. Nie dampuj tego do garbycia. | Nie wyrzucaj tego go smietnika. |
36 ...bat ja ciebie lowuje. | ...ale ja ciebie kocham. |
37. Przestan mnie konfjuzowac. | Przestan mnie wprowadzac w blad. |
38. Jak jechalam do dantalnu (downtown) na ofisy to wzielam trena. | Jak jechalam do centrum miasta ,sprzatac biura, to wzielam kolejke (metro). |
39. (W banku) Musze zaplacic $250 za bile i zkeszowac jednego czeka. | Musze zaplacic $250 rachunków i zrealizowac czek. |
40. Nie attacknij us bo sie skierdniemy . | Nie atakuj nas, bo sie przestraszymy. |
41. Katnij mi trzy incie tej pajpy . | Utnij trzy cale tej rury. |
42. (Odpowiedz na "Co robisz"?) Nic takiego baksuje i tejpuje. | Nic takiego , ukladam w pudelka i zaklejam. |
43. Siarap z mojej kary ty sietu jeden. | (bez tlumaczenia) |
44. Synek w byzmencie mi sie zatkal. | Zlew w piwnicy mi sie zatkal |
45. "...Panie ten fens taki niski, ze to nawet dog przedzumpnie a co dopiero fif..." | Panie to ogrodzenie jest tak niskie ze nawet pies przeskoczy, a co dopiero zlodziej. |