Żona chciała zatrudnić architekta wnętrz. Jednak moim zdaniem to strata pieniędzy. Jak obca osoba może wiedzieć w jakich pomieszczeniach będę czuł się najlepiej? Poradziłem żonie, żeby sama spróbowała zaaranżować nasze mieszkanie. Po tygodniu okazało się, że bardzo jej się spodobało to zadanie. Po miesiącu miała już dobrane nawet dodatki. Zamówiła
zegary ścienne, obrazy i inne małe i piękne drobiazgi. Mówię wam. Warto najpierw samemu spróbować