Asertywność a agresja to dwie różne rzeczy. I nie widzę różnicy między agresją mężczyzny, która jest dobrze widziana w naszej kulturze, a agresją kobiety, która się broni. Wspieranie agresji np pijących mężów i ubolewanie, że kobiety nagle są agresywne tylko legitymizuje przemoc.Moim zdaniem obecnie kobiety są strasznie agresywne. To jest po prostu strasza sprawa!
__________________________
Pisanie prac magisterskich po angielsku
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości