Ja również niestety miałem takie problemy... Niby filologia angielska to taki dobry kierunek ale kiedy przyjdzie do szukania pracy to nie jest tak wesoło. W szkołach z uwagi na niż jest bardzo malo etatów a większość jest obsadzona przez znajomych.
Ukończyłem studia podyplomowe we Wrocławiu na kierunku finanse i rachunkowość oraz właśnie one umożliwiły mi znalezienie sensownej pracy. Kierunek tak jest na Wyższej Szkole Bankowej, możesz sobie zerknąć:
http://www.wsb.pl/wroclaw/kandydaci/studia-ii-stopniaUczelnia ma dobre opinie oraz jeśli chcesz to możesz wynieść z tych studiów wiele przydatnej wiedzy.