Postautor: Visitor » 04 maja 2005, 16:54
Kiedy otworzylam drzwi od kalsy zobaczylam 19 osob siedzacych na lekcji polskiego. Wszyscy byli bardzo wystarasznie poniewaz nasza kochana nauczycielka od jezyka polskiego pytala wszystkich z lektury. Bylam przerazona poniewaz nie przeczytalam ksiazki, w pewnym momencie chcialam wyjsc z klasy ale zdalam sobie sprawe z tego ze jest juz za pozno. Kiedy usiadlam w lawce pani od polskiego podeszla do mnie i szczegolowo pytala mnie z lektury ktorej niestety nie przeczytalam. Ta lekcja zakonczyla sie dla mnie nie zaciekawie, poniewaz dostalam 1. Mam nauczke, teraz wiem ze trzeba czytac ksiazki.