bardzo prosze o pomoc potrzeba mi tlumaczenie na ten tydzien
Kochana Marysiu
Dziękuje za list i za zdjęcia, które nam przysłałaś. Cieszymy się bardzo, ż
e ślicznego synka i wogóle znalazłaś dobrego człowieka i jesteście szczęśliwym małż
eństwem, niech was Bóg błogosławi. Kochana Marysiu my nie moż
emy się pogodzić z tą myślą, ż
e naszego brata a Waszego ojca Bronka już
nie ma. Tak o nas zawsze pamiętał, pisał listy a później jak już
mieliśmy telefon to często dzwonił i lubiał dlugo rozmawiać o Was. Na początku kwietnia jak był pogrzeb Jana Pawła II to Bronek do nas dzwonił, bardzo dlugo rozmawiał i nie moge się z tym pogodzić ż
e to byla nasza ostatnia rozmowa przez telefon, no ale musimy sie pogodzić z wola Boż
ą.
Marysiu, przepraszam ż
e zaraz nie odpisałam ale nie mam twojego nazwiska bo sobie nie zapisałam ale adresuje na Bronka to napewno dostaniesz. Marysiu prosimu Cie nie zrywaj z nami łącznosci rodzinnej po śmierci taty, pisz duż
o o Sobie, o braciach Stasiu , Michasiu, Jasiu, Robercie i ich dzieciach. Chcemy z Wami ż
yć w przyjaźni i łączności rodzinnej choć tyle dzieli nas kilometrów, a moż
e kiedyś do nas do Polski przyjedziecie w rodzinne strony taty? Napisz nam długi list, co u Was, jak Wasze zdrowie, u nas dzięki Bogu wszyscy zdrowi, lato mamy róż
ne, było troche upału, ale teraz więcej jest deszczu. Co słychać u wujka Janka, czy rozmawiacie przez telefon? Kończę i zasyłam serdeczne pozdrowienia dla Ciebie, Frania, ucałuj sunka i pozdrow wszystkich swoich brac i panią Zyte.
Ciocia Gienia i wujek Bolek
bede bardzo wdzieczny
moj mail: necromath@o2.pl albo tutaj