Hej! Potrzebuje pomocy w przetłumaczeniu krótkiej bajki:Dziewczyna szła i nagle zobaczyla kogoś w krzakach. Przestraszyła sie bardzo, bo nie wiedziala co albo kto tam jest. Zaczęły dobiegać roż
ne odglosy..... Kapturek zaczął krzyczeć....ale pojawiła się osoba, która wyszła z lasu! Byla to ciocia..niosła na rękach tort! Podeszła i spojrzala w krzaki a tam siedział maly śliczny zajączek. Dziewczynka ucieszyla sie, bo zawsze chciala miec swoje zwierzątko! Byla bardzo szcześliwa! Jednak to byl dla niej zły dzien. Mały zajączek okazał sie zły i odgryzł jej palca.
Jeśli ktoś ma inny pomysł na dokończenie bajki quasi o czerwonym kapturku to proszę o dopisanie go.
Dziękuje bardzo ;*