Z angielskiego na polski, proszę o pomoc

Krótkie teksty bądź pojedyncze zdania, które nie są zadaniem domowym.

Re: Z angielskiego na polski, proszę o pomoc

Postautor: Visitor » 25 lip 2005, 12:50

Czy ktoś, mógłby mi przetłumaczyć poniż…sze zdania. Z góry bardzo dziękuję.
(tłumaczę napisy i mam problem z tymi zdaniami)

1.And your cousin doesn’t like the diagnosis?
2.I wouldn’t either.
3.Whatever she’s got is highly unlikely
4.No wonder you’re such a renowned diagnostician. You don’t need to actually know anything to figure out what’s wrong.
5.That you know of.
6.And she’s not responding to radiation treatment.
7.And she’s not responding to radiation treatment.
8.None of which is even close to dispositive.
9.All it does is raise one question.
10.Come on! Why leave all the fun for the coroner?
Visitor
 


Re: Z angielskiego na polski, proszę o pomoc

Postautor: Ewa » 25 lip 2005, 13:54

Naprawdę niełatwo jest przetłumaczyć takie pojedyncze wyrwane z kontekstu wyraż…enia. I jeszcze nadać temu poetycką formę? Nie moż…na przetłumaczyć poprawnie czegoś co jest niejasne.

Moja wersja jest bardzo podobna (równie niezgrabna):
1. I twojemu kuzynowi nie podoba się ta diagnoza?
2. Ja takż…e nie.. (....bym) (przydałoby się poprzednie zdanie)
3. Cokolwiek ona ma jest to bardzo nieprawdopodobne.
4. Nic dziwnego, ż…e jesteś takim sławnym (renomowanym) diagnostą (?). Nie musisz nic wiedzieć, ż…eby powiedzieć co jest nie tak.
5. "know of" to "wiedzieć o". potrzebne jest poprzednie zdanie, ż…eby zrozumieć. Moż…e być np. "ten/ta/to o czym wiesz"
6. Nie reaguje na kurację naświetlaniem. (Naświetlanie na nią nie działa.)
8. (łączy się z poprzdenim zdaniem) Z któych ż…aden nie jest ...(even nie wiem jak przetłumaczyć, poprzednie zdanie by pomogło)... blisko do (dispositive to już… zupełnie ni potrafię bez kontekstu przetłumaczyć)
9. Wszystko co ("to") robi to zadaje jedno pytanie. (Też… by się przydało poprzednie zdanie).
10. Daj spokój! Dlaczego mamy zostawić całą zabawę koronerowi?
Ewa
newbie
 
Posty: 35
Rejestracja: 22 sty 2005, 0:00

Re: Z angielskiego na polski, proszę o pomoc

Postautor: Ewa » 25 lip 2005, 15:43

Moż…e mam za mało intuicji czy też… wyobraźni. 3 pierwsze zdania w Twoim przekładzie łączą się w jedną całość, i takie tłumaczenie ma sens. Ja niestety nie skojarzyłam tego i nie wyobraziłam sobie całego wątku.
Gratuluję nie tyle znajomości polskiego co umiejętności odgadywania ludzkich myśli.
Ewa
newbie
 
Posty: 35
Rejestracja: 22 sty 2005, 0:00

Re: Z angielskiego na polski, proszę o pomoc

Postautor: Ewa » 26 lip 2005, 9:32

Fajne będą te dialogi w filmie jeśli tłumaczy je ktoś kto kiepsko zna angielski :)

1. Sądzisz, ż…e nie mamy o czym rozmawiać?
2. Nie, tylko nie przychodzi mi do głowy nic co by mnie interesowało.

Jak sobie resztę przetłumaczysz to fajnie, bo reszta dopiero jest trudna.
3. to "Podpisuję twoją wypłatę"? jak to rozmowa pracodawcy z pracownikiem to ma sens
a 4. to zupelnie nie wiem, moż…e "Mam prawo do tego'?
Ewa
newbie
 
Posty: 35
Rejestracja: 22 sty 2005, 0:00

Re: Z angielskiego na polski, proszę o pomoc

Postautor: Grumpy » 26 lip 2005, 10:02

ad.4. 'i have tenure' to znaczy mniej więcej tyle: 'jestem mianowany', 'mój stosunek pracy jest z mianowania', a dotyczy to profesorów akademickich i upraszczając oznacza, ż…e stosunek pracy nie moż…e być z nimi rozwiązany (chyba ż…e w jakiś wyjątkowych wypadkach), co ma zagwarantować wolność akademicką (w róż…nych krajach pewnie to róż…nie wygląda, ale mniej więcej o to chodzi)

moż…e to też… oznaczać ż…e ktoś ma prawo posiadania

pozdrawiam
Grumpy
junior fellow
 
Posty: 205
Rejestracja: 13 maja 2005, 23:00



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości