Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Forum do ogólnych dyskusji nt. języka angielskiego

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: Visitor » 17 wrz 2005, 12:51

http://8a2bcd402a3353563b5d4da701d0f67f-t.xxpogy.org <a href="http://8a2bcd402a3353563b5d4da701d0f67f-h.xxpogy.org">8a2bcd402a3353563b5d4da701d0f67f</a> http://8a2bcd402a3353563b5d4da701d0f67f-b1.xxpogy.org 8a2bcd402a3353563b5d4da701d0f67f http://8a2bcd402a3353563b5d4da701d0f67f-b3.xxpogy.org 9dc75301cfe28cfb0fb3d1863c1dee5e
Visitor
 


Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: xeo » 17 wrz 2005, 13:18

Przede wszystkim zasada numer jeden: zadnego pisania wymowy typu (brader) przez Ciebie, tego się po prostu nie robi, kazdy metodyk Ci to powie.
xeo
Site Admin | Redakcja angielski.edu.pl
 
Posty: 3320
Rejestracja: 22 kwie 2003, 9:26

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: xeo » 17 wrz 2005, 13:43

ja mialem kiedys ucznia ktory w zeszycie pisal slowa tak jak je slyszal mimo ze mial przepisywac to co bylo na tablicy :)
xeo
Site Admin | Redakcja angielski.edu.pl
 
Posty: 3320
Rejestracja: 22 kwie 2003, 9:26

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: xeo » 24 wrz 2005, 19:02

xeo
Site Admin | Redakcja angielski.edu.pl
 
Posty: 3320
Rejestracja: 22 kwie 2003, 9:26

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: Małgorzata007 » 04 lis 2005, 22:52

Witam! Kilkanaście lat temu, kiedy byłam małą dziewczynką (miałam 8/9 lat), brałam udział w dodatkowych zajęciach z języka angielskiego. Mama mojego kolegi z ławki prowadziła je. Uczyliśmy się z podręcznika Chatter box. Zachwycił mnie i oczarował! To przepiękna książ…ka! Jest tam m.in. komiks o dzieciach i detektywie- rozwiązuja oni zagadkę kryminalną. Ta opowieść wciąga i sprawia, ż…e aż… chce się czytać i słuchać (do książ…ki jest kaseta). Dziś sama uczę dzieci angielskiego. Moje doświadczenie z dzieciństwa zainspirowało mnie do tej pracy. Moi uczniowie też… są zachwyceni tą książ…ką! Jeden z nich, kiedy podjęliśmy wspólną decyzję, jaki podręcznik wybieramy, aż… podskoczył z radości, ż…e będzie to właśnie ta książ…eczka. Znał już… jej pierwszą część. Nie moż…e się doczekać kolejnej lekcji. Gry, zabawy i komiks z zagadką strasznie go wciągają. Pozostałe dzieciaki też… za nią przepadają (mam aż… sześcioro urwisów mniej więcej w tym wieku). Myślę, ż…e ucząc dzieci trzeba się kierować wyobraźnią: przypomnieć sobie, jak to jest być dzieckiem i jak wtedy wygląda świat. Gry, zabawy, piosenki, słuchowiska, odgrywanie scenek na podstawie zapamiętanych dialogów- to jest to! Opanowałam świetnie akcent właśnie dzięki słuchowiskom, których słuchałam jako mała dziewczynka. Moje dzisiejsze osiagnięcia z języka, to zasługa mamy mojego kolegi i ciekawej książ…ki ze słuchowiskami i zabawami, a wszystko to miało miejsce 13 lat temu. I kto by pomyślał do czego to doprowadzi!
Małgorzata007
newbie
 
Posty: 1
Rejestracja: 03 lis 2005, 0:00

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: bejotka » 13 mar 2007, 8:23

Zrezygnuj z tego. Nauczyciel języka obcego, który nie ma ukończonej specjalizacji "nauczanie początkowe" ucząc dzieci tylko szkodzi. Jeśli będziesz kontynuowała te korepetycje, to Twoja uczennica nigdy nie nauczy się języka.
BJK
bejotka
fellow
 
Posty: 697
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: no.name » 15 mar 2007, 10:17

Widzę, ż…e temat ciągnie się już… od dawna, ale pozwolę sobie odpisać nawet na pierwszego posta, ponieważ… z pewnością niektórzy nadal mają te same problemy.

nawet wymowę w nawiasach kwadratowych jej zapisałam

Chyba najgorsze co mogłaś zrobić :/ Najmłodsza dziewczynka jaką uczyłam miała 9 lat. Uczyło mi się ją bardzo dobrze z książ…eczki SKY. Nie było w ogóle zapisów tego typu. Z tego co piszesz wygląda na to, ż…e brak Ci po prostu cierpliwości, co jest podstawą w nauce dzieci. Poza tą dziewczynką uczyłam 4 chłopców w wieku mniej więcej 12 lat i problem w nauce był tylko z jednym, który ogólnie w szkole kiepsko sobie radzi, ale mimo wszystko podciągnął oceny. Musiałam się więc uzbroić w cierpliwość, bo nie każ…demu dziecku idzie tak dobrze. Wracając do tej książ…ki, dziewczynka 9-letnia sama dopytywała się czy będziemy cały czas coś z niej robić.

Aby zachęcić do nauki, pod koniec lekcji włączałam róż…ne gierki edukacyjne, których spis znajduje się na stronie http://www.angielski.nauczaj.com/dzieci.php Z gier tych mogą się nauczyć słownictwa i wymowy, a tak naprawdę traktują je jak zabawę.

Jeśli zwracasz dziecku uwagę, rób to pół ż…artem pół serio. Nie rób od razu poważ…nej miny, bo przy dzieciach trzeba być wyluzowanym, miłym i cały czas uśmiechniętym, aby się nie przestraszyły, nie zniechęciły i aby Cię polubiły.

Po prostu za duż…o od tej dziewczynki wymagasz. Ona jest w stanie nauczyć się angielskiego ale musisz zmienić metody.

po wielu wielu powtórkach napisała tak "My nejm is ..."

I w tym momencie powinnaś ją pochwalić, ż…e tylko w jednym słówku zrobiła błąd ;-) Powinnaś sobie zaż…artować, ż…e jeszcze tylko parę literek przestawić i będzie idealnie.

Stwierdziałam, ż…e bez metodyki i studiowania angielskiego nie da się uczyć dzieci.

Nie skończyłam filologii, uczę się angielskiego hobbystycznie, a nauka dzieci sprawiała mi duż…o przyjemności, a efekty były zaskakująco szybkie. Zaraz zaczęli dostawać 4 i 5 w szkole. Nie za prace domowe, które mogłam im sprawdzić, ale za klasówki, w których sprawdzali swój poziom.

bejotka, nie zgadzam się z Tobą. Zanim zacznę korepetycje z danym dzieckiem, informuję rodziców o swoim poziomie, o wykształceniu i o tym czy posiadam certyfikaty oraz doświadczenie w nauce dzieci. Jeśli im to odpowiada, zapisują je do mnie. Jeśli dziecko na początku łapie same tróje, a na koniec roku ma 5 to samo mówi za siebie. Wiem, ż…e absolwent filologii ma najlepszą wiedzę na temat nauczania, ale to nie znaczy, ż…e osoba bez specjalizacji się na tym nie zna. Tak samo jest w wielu dziedzinach. Nie trzeba ograniczać się tylko do kierunku w jakim się kształcisz.

Wyobraź sobie, ż…e ja sama miałam wielu nauczycieli i myślisz, ż…e najbardziej byłam zadowolona z tych po filologii? Pewna Pani miała mnie przygotować do certyfikatu, a zamiast tego na 2 miesiące przed egzaminem dawała mi testy maturalne (rozpoczynając od tych na podstawowym poziomie) a jaki ma sens robienia testów na niż…szym poziomie skoro czasu coraz mniej? Pani ta pracowała w szkole podstawowej, prowadziła kursy przygotowujące do innego certyfikatu i nie wiedziała jak ma mnie uczyć. No i oczywiście ukończyła filologię.
no.name
newbie
 
Posty: 29
Rejestracja: 19 wrz 2005, 23:00

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: xeo » 15 mar 2007, 19:58

<q> "My nejm is ..." </q>

to jest właśnie efekt zapisywania wymowy "po polsku", taka praktyka jest z punktu metodyki nauczania jezykow obcych nieakceptowana.
Ja osobiście robię odstępstwo od tej reguły i zapisuję w ten sposób wymowę tylko i wyłącznie dla rodziców (i tylko do wglądu rodziców), którzy nie znają w ogóle angielskiego, a chcą poćwiczyć z dzieckiem angielski, choć muszę przyznać, ż…e zapisywanie słówek "po polsku" nie jest wcale takie łatwe.
xeo
Site Admin | Redakcja angielski.edu.pl
 
Posty: 3320
Rejestracja: 22 kwie 2003, 9:26

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: no.name » 16 mar 2007, 12:26

Osobę, którą obecnie uczę, wcześniej uczyła nauczycielka (Polka mieszkająca kilka lat w Stanach), która pozwalała jej zapisywać wymowę "po polsku". Wystarczyło kilka miesięcy złego nawyku aby do dzisiaj zdarzało jej się zapisywać wymowę w ten sposób. Na szczęście nie wpłynęło to u niej na problemy z poprawną pisownią. Ale wracając do dziecka piszącego "nejm", to normalka dla osoby, która ma pierwszą styczność z językiem angielskim, tym bardziej jeśli jest to dziecko, któremu być moż…e ci꿅ko jest zrozumieć dlaczego ma w inny sposób pisać i czytać. Ja ucząc się angielskiego w przedszkolu miałam ten sam problem.
no.name
newbie
 
Posty: 29
Rejestracja: 19 wrz 2005, 23:00

Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: bejotka » 17 mar 2007, 8:15

bejotka, nie zgadzam się z Tobą. Zanim zacznę korepetycje z danym dzieckiem, informuję rodziców o swoim poziomie, o wykształceniu i o tym czy posiadam certyfikaty oraz doświadczenie w nauce dzieci. Jeśli im to odpowiada, zapisują je do mnie. Jeśli dziecko na początku łapie same tróje, a na koniec roku ma 5 to samo mówi za siebie. Wiem, ż…e absolwent filologii ma najlepszą wiedzę na temat nauczania, ale to nie znaczy, ż…e osoba bez specjalizacji się na tym nie zna. Tak samo jest w wielu dziedzinach. Nie trzeba ograniczać się tylko do kierunku w jakim się kształcisz.


Oczywiscie nie musisz się zgadzać, ale ja jestem przekonany, ż…e ucząc małe dzieci bez przygotowania metodycznego do takiej nauki wyrabiasz w nich wiele złych nawyków. Piątki i szóstki na koniec roku wynikają nie z tego, ż…e ty ich dobrze nauczyłaś, tylko z tego, ż…e dzięki systematycznej pracy te dzieci osiagnęły lepszy poziom w porównaniu z dziećmi bez korepetycji, co wcale nie oznacza, ż…e lepiej poznały język i ze nie beda miały kłopotów w liceum. Ich nauczycielka też… mogła nie mieć przygotowania metodycznego do nauczania początkowego.

Wyobraź sobie, ż…e ja sama miałam wielu nauczycieli i myślisz, ż…e najbardziej byłam zadowolona z tych po filologii? Pewna Pani miała mnie przygotować do certyfikatu, a zamiast tego na 2 miesiące przed egzaminem dawała mi testy maturalne (rozpoczynając od tych na podstawowym poziomie) a jaki ma sens robienia testów na niż…szym poziomie skoro czasu coraz mniej? Pani ta pracowała w szkole podstawowej, prowadziła kursy przygotowujące do innego certyfikatu i nie wiedziała jak ma mnie uczyć. No i oczywiście ukończyła filologię.


No cóż…, nie każ…dy absolwent filologii nadaje się do nauczania. Są ludzie, którzy przy ogromnej wiedzy merytorycznej nie potrafią w ż…aden sposób przekazać jej innym, nie potrafią też… przygotowć sie właściwie do prowadzenia korepetycji.
Młoda anglistka nie miała testów do certyfikatów, moze nie potrafiła, moze nie pomyslała o tym ż…eby je dostać. Testy maturalne powinny wystarczyc do przygotowania kandydata na FCE, ale trzeba je umiejętnie zadawać i właściwie omawiać.
BJK
bejotka
fellow
 
Posty: 697
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00



Re: Do nauczycieli i korepetytorów małych dzieci

Postautor: vlord » 04 cze 2022, 9:32

сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
http://journallubricator.ruсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтtuchkasсайтсайт
vlord
The One Whose Name Cannot Be Spoken
 
Posty: 27945
Rejestracja: 08 kwie 2022, 5:32


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości