Problem wygląda następująco.
Udzielam korepetycji z języka angielskiego i pewien uczeń całkowicie odmawia współpracy ze mną. Nie wykonuje poleceń, nie słucha itd. Nie moż
na do niego dotrzeć ani prośbą, ani groźbą. Jego matka takż
e nie ma na niego ż
adnego wpływu, a ja nie chcę wyjść na jakąś idiotkę, która nie umie uczyć. Z pozostałymi uczniami współpraca układa się wyśmienicie. Dodam, ż
e dziecko chodzi do 4 klasy podstawówki, a poziom jego angielskiego pozostawia wiele do ż
yczenia.
Co robić? Pomocy!