W sumie to jeśli ktoś naprawdę chcę się czegoś nauczyć to polecam.
Szkoła podobno uchodzi za nr.3 na liście RANKINGU szkół językowych z CAŁEJ POLSKI!
A naprawdę ŁATWO SIĘ TU DOSTAĆ!
Egzamin maturalny słabo Ci poszedł? Tutaj to BEZ ZNACZENIA. Tzn piszesz ten egzamin wstępny [jak już
PAN "mariusz_" [Marczak?]]
ALE jeśli on też
źle Ci pójdzie to wtedy dostajesz się na 'płatną' WIECZORÓWKĘ
100m od szkoły jest Internat (Bursa). Studenci płacą tam 100zł/miesiąc. Warunki są tam wręcz hotelowe!
Jesteś słaby?Ja kiedyś miałem w klasie gościa, co 2 lata się ANG uczył i jadąc na ten egzamin jeszcze sobie "czasowniki nieregularne" powtarzał

. Dostawał jednak 4-ki (a ze Skill'ów było gorzej) i by nawet rok zdał, ale w ostatnim miesiącu przeniósł się do innej dobrej szkoły i tam teraz wymiata!
Każ
dy kto się przeniósł wymiata! (no chyba ż
e odpadł po 'pół roku')
Licealny rygor naprawdę pomaga w nauce:Jak raz pojechałem do dziewczyny na Univ.Łódzki do katedry języka Ang, to tam nawet na 3im roku uczniowie byli w wielu aspektach"jak dzieci" w porównaniu do nas!!!
Czy to mi się trafiło widzieć takich olewusów i 'nieprofesjonalnych' ludzi będących w moim wieku???

Ba, biłem ich pod względem dyscypliny, powagi, dorosłości i tego "czegoś" co ma się w sobie, a nie da się zdefiniować. Muszę dodać ż
e byłem uczniem słabo-przeciętnym na tle klasy.
Było nas na początku 3 klasy prawie po 20 każ
da.
Zostało nas 2 klasy: 11 + 9
Jeśli masz problemy ze zdrowiem (nerwy, stress, bierzesz leki) to lepiej się tu nie fatyguj na dłuż
ej niż
rok [bo 1szy rok jest nawet fajny- bo tylko poziom wyrównujesz w klasie i uczysz się 'jak się uczyć, by się nauczyć*]
*dopowiem tylko, ze DOPIERO na 3im roku dodajesz do tego powiedzenia: "... i się nie uczyć (za długo)."
JEDNAK , to sum up, po TEJ
szkole wezmą cię wszędzie i na każ
dym kierunku dasz sobie radę (a nawet okazuje się często iż
ponad połowę takiej magisterki przerobiłeś już
w collegu)
PS: Nie lubię NKJO ani jego nauczycieli. Piszę to co piszę bo jest 4.30 nad ranem, a ja nadal robię kolejną głupią pracę (domową-wysyłaną na maila do belfra)