Jestem w trakcie szóstego semestru na studiach licencjackich (filologia angielska). w czerwcu ostatnie egzaminy, o ile konwersacji i pisania w ogóle się nie obawiam o tyle z gramatyką praktyczną już
tak nie jest.
Czy istnieje jakaś metoda podczas tłumaczenia teksu z angielskiego na polski i odwrotnie (mam tu na myśli parafrazy), czy po prostu trzeba się wykuć na pamięć zasad kiedy uż
ywamy danego czasu gramatycznego. Podam przykład:
Rupert ostrzegł mnie, ż
e mogą próbować mnie wykorzystać
Rupert warned me, they might try to exploit/take advantage of me
W drugiej części zdania w języku angielskim czasownik występuje w czasie teraźniejszym, dlatego uż
ywamy might try
Natomiast jeż
eli zmienić ten czasownik na:
Rupert ostrzegł mnie, ż
e mogli próbować mnie wykorzystać
Rupert warned me, they might have tried to exploit/take advantage of me
Czy taki sposób tłumaczenia jaki podałem wyż
ej, czyli tłumaczenie wyrazy w takim czasie w jakim jest podany w języku wyjściowym jest poprawne gramatycznie? Czy istnieje jakiś sposób na tłumaczenie parafraz i ogólnie tekstu?