Cześć,
Za 4 lata wyjeżdżam na studia do Norwegii, więc pasowałoby, żebym poduczył się trochę jeżyka angielskiego, bo podręczniki są właśnie w tym języku. Korzystałem z kursów online i powiem wam, że niczego się od nich nie nauczyłem. Rozumiem najczęściej używane słowa, potrafię się dogadać używając prostych słów, ale mam poważne braki w słownictwie. Wiem, że listy słówek są nieefektywne. Mój poziom to coś około A2 + parę słowek z filmów, muzyki i wulgaryzmy Udzielam się również na angielskim forum elektronicznym edaboard.
Szukam książki typu LearNoW, czyli nauka polegająca na czytaniu dialogów. Jest mi wtedy łatwiej zapamiętywać.