Postautor: Ponglisz85 » 16 lis 2016, 11:29
Sama idea zła nie jest. Oglądanie filmów z napisami może być fajnym sposobem na poprawę rozumienia słów wypowiadanych przez native speakerów, a z tym jest przecież najwięcej problemów. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby szersze wykorzystywanie właśnie oryginalnych produkcji filmowych czy muzycznych w nauce języka. Omawianie przykładów z wykorzystaniem scen z filmów itp. Wielu nauczycieli robi tak na użytek swoich lekcji, na szerszą skalę rzecz jasna jest to utrudnione z racji ograniczeń formalnych, praw autorskich itp. Ale przecież wielu z nas, ze mną włącznie, korzysta z filmów czy piosenek do poszerzania słownictwa czy ćwiczenia słuchania ze zrozumieniem. Ciekawe jak długo ta inicjatywa przetrwa i czy nie rozbije się właśnie o prawa autorskie. Czas pokaże.