Postautor: tapa1985 » 11 sty 2017, 10:11
Ostatnio zetknęłam się gdzieś z takim poglądem jednej mojej cioci, że najlepiej jeśli mięso lub warzywa zostaną rozmrożone w lodówce. Do tej pory - zawsze po prostu wyciągałam je z zamrażalnika ( co więcej często np. zamrożone mięso mielone) kładłam jeszcze w miseczce na grzejniku ,żeby się szybciej rozmroziło. Ale właśnie ciocia stwierdziła, ze jak się takie zamrożone mięso czy warzywa wyciągnie z zamrażalnika i zostawi do rozmrożenia w pomieszczeniu powyżej 4-5 stopni Celsjusza to zaczynają się w nim namnażać ekspresowo mikroorganizmy i można się takim mięsem czy warzywami potruć. Do tej pory zawsze tak robiłam i jakoś się nie zatrułam. Ale dało mi to trochę do myślenia. A jak wy rozmrażacie produkty ? Co radzicie
Wszystko o rumieniu i nie
tylko