Jestem nowa na tym forum i tak sobie czytam. Nie wiedziałam, że natknę się tutaj na tematy związane z finansami, a nie angielskim. Ale skoro już trafiłam, to się wypowiem. Głównie to mam nadzieję, że nie ma tutaj osób, które poważnie myślą o wzięciu pożyczki, jak dostaną odmowę ze swojego banku. Te chwilówki to jest duże ryzyko wpadnięcia w zadłużenie, które będzie nie do spłaty dla osoby mającej zwykłą pensję. Osobiście znam przykład osoby, która wpadła w spiralę zadłużenia i do dzisiaj nie może tego spłacić, nawet pracując za granicą. Pomoc radcy prawnego jak ktoś wyżej napisał jest wskazana, ale to w ostateczności jak już nie wiemy co robić. Zanim weźmiemy chwilówkę to radze najpierw na ten temat poczytać. Jest parę źródeł, które dobrze opisują ryzyko związane z pożyczkami i kredytami np.
Vademecum Pożyczkobiorcy. Myślę, że warto rozważać takie rozwiązania jako ostateczność. Czasami warto zapytać kogoś bliskiego co sądzi na temat umowy, którą mamy podpisać. Wiele osób, które mają problemy z pożyczkami pewnie nie konsultowały swojej decyzji z nikim. W trakcie zaciągania zobowiązania liczyły się tylko pieniądze.
Zatroskana Kaśka