Mój mężczyzna uważa się za samca alfa i w związku z tym nie używa żadnych kosmetyków poza dezodorantem, mydłem i pianką do golenia. Chciałabym go przekonać do dbania o siebie, chociażby stosowania kremu do twarzy - ciągle łuszczy mu się nos, nie mogę na to patrzeć
Boję się tylko, że jak mu podsunę coś takiego:
https://www.douglas.pl/Piel%C4%99gnacja ... ntryPoint= to się śmiertelnie obrazi. Co sądzicie, czy ktoś miał podobną sytuację?