Postautor: sena1979 » 27 gru 2016, 12:32
Ja mam sposób na stresy - przełamywanie lęków. Kiedyś jako dziecko bałam się burzy. Pewnego razy musiałam iśc 2 km w burzy i w ulewie...wystarczyło się przełamac i teraz bez problemu mogę całą burzę przesiedziec na dworze bez lęku. Kiedyś też byłam strasznie nieśmiała - spytanie o godzinę kogoś stanowiło problem. Ale kilka występów typu pokaz mody wytworów własnych w szkole - (kto co umiał uszyc czy coś tam w domu działał), albo ostatnio też wzięłam udział w konkursie w necie i jakoś się przełamuję. Trzeba walczyc ze słabościami.