Pytanko do studentów anglistyki I-go roku!!!

anglistyka, lingwistyka, NKJO, prace magisterskie, prace licencjackie, uczelnie

Re: Pytanko do studentów anglistyki I-go roku!!!

Postautor: Stellar » 09 lut 2006, 20:43

Hello everyone,
chciałam się dowiedzieć ile trzeba było mieć w tamtym roku mniej więcej procent z rozszerzonego angielskiego, ż…eby móc się dostać na filologię angielską. I czy jest wg Was ci꿅ko na tych studiach. :) Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam!
Stellar
newbie
 
Posty: 1
Rejestracja: 09 lut 2006, 0:00


Re: Pytanko do studentów anglistyki I-go roku!!!

Postautor: darkness » 09 lut 2006, 21:36

tak to Ci nie odpowiem...zalezy o jakiej uczelni myslisz. wiadomo ze na znana i dobra jest sie duzo trudniej dostac. poza tym chyba na zadnej uczelni nie biora pod uwage samego angielskiego. wiele uczelni zyczy sobie polski jak najlepiej i na poziomie rozszerzonym. a czy trudno...wiadomo ze tak:D
"The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do." - Walter Bagehot:))
darkness
junior fellow
 
Posty: 186
Rejestracja: 15 maja 2004, 23:00

Re: Pytanko do studentów anglistyki I-go roku!!!

Postautor: neclord » 02 sty 2007, 19:05

nie wiem jak na filologie, ale do kolegiow jest ok 70 80% z rozszerzonego. wiem bo bylem the president of the student body na jednym :D:D:D
neclord
newbie
 
Posty: 10
Rejestracja: 22 gru 2006, 0:00

Re: Pytanko do studentów anglistyki I-go roku!!!

Postautor: darkness » 15 lut 2007, 14:36

hahaha...ostro... moze to nie jest Twoje powolanie:P tylko jak Ty wytrzymalas do trzeciego roku? dawno zmienilabym kierunek gdybym miala takie zdanie jak Ty... u mnie jest zaje**** a beznadziejny wykladowca to wyjatek!! o!:D
"The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do." - Walter Bagehot:))
darkness
junior fellow
 
Posty: 186
Rejestracja: 15 maja 2004, 23:00

Re: Pytanko do studentów anglistyki I-go roku!!!

Postautor: P8R » 02 kwie 2007, 17:59

Ciekawy jestem w jakiej budoczelni studiujesz, bo odniosłem wraż…enie, ż…e na PWSZ. Ja studiujesz w Pile na takim PWSZ i mam jej dość, jak większość kolegów. To jest fabryka studentów, która co gorsza traktuje uczenie tylko jako biznes, nie jako misję, albo choć pół na pół. Płaci się duż…o, a plan układają tak, ż…e często zajęcia przepadają, bo wykładowcy np. nie mogą być w danym dniu na PWSZ. Ale Szkoły to nie interesuje, byleby wszystkie zajęcia na planie były.
Poza tym, ostatnio jedna z babek - ze stopniem dr, uczy str.gram.- powiedziała, ż…e wykładowcy strajkują przeciwko...odjęciu dodatku za prowadzenie zajęć po angielsku! Więc wydaje się, ż…e szkoła chce oszczędzać i zarabiać nie tylko na studentach, ale i na własnych wykładowcach, którzy, choć głośno tego nie mówią, ale mają w głębokim poważ…aniu takie szkoły jak ta.
Szkoda, ż…e wybrałem tę szkołę, a nie np. UAM...
No ale teraz pozostaje mi napisać pracę dokonczyc praktyki w SP i sp... gdzie wola pcha czlowieka! :)
P8R
newbie
 
Posty: 10
Rejestracja: 30 mar 2007, 23:00

Re: Pytanko do studentów anglistyki I-go roku!!!

Postautor: monikakorz » 02 kwie 2007, 22:22

hahahahahaha jesteście udani!!!kwestia podejscia!!wiadomo ze nigdzie nie ma lekko! cos trzeba dac zeby cos dostac! filologia wcale nie jest łtwym kierunkiem, no chyba ż…e sie zna jezyk perfekcyjnie co raczej jest niemozliwe jesli sie nie jest bitym anglikiem.ale jak sie nie spróbuje to sie czlowiek nie dowie. ja jestem na drugim roku i ktoś mi kiedyś powiedział ze jak sie przebrnie przez pierwszy rok to potem juz jest łatwiej i z górki. szkoda ze malo w tym prawdy bo sytuacja jest odwrotna!!!ale coz robimy to co robimy,czasem jest fajnie a czasem nie!!!
monikakorz
newbie
 
Posty: 6
Rejestracja: 15 mar 2007, 0:00




Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości