Nie rozumiem już słów,
które szepczesz mi do ucha.
Nie zrozumiem już
co znaczy "kocham" w twoim wydaniu.
Coś skończyło się,
umarło we mnie,wiesz,
nie będzie już tak-
tak pięknie jak kiedyś...
Bo brakuje mi sił
by dalej komplikować sobie ż ycie.
Będzie prościej
jeż eli po prostu odejdziesz i znikniesz gdzieś...
Nie ma nas,pozostaną wspomnienia
Nie ma szans by przeszłość powróciła...
Urojenia twoje doprowadzają mnie do wrzenia.
Zaraz wybuchnę ,
więc nie ryzykuj ż ycia dla głupiej miłości.
To już koniec i w końcu zrozum,ż e
Ja nie czuję już nic...
Twoja księż niczka nic nie moż e Ci dać...
Z góry dziękuję
![happy :)](http://angielski.edu.pl/forum/images/smilies/wesoly.gif)