Postautor: michal_85 » 26 maja 2010, 18:03
nie ma ustalonych godzin pracy biura
na dzień dzisiejszy przychodzą kiedy chcą i odbierają telefony kiedy chcą!!!!!!!!!!!
dziś spóźniłem się na pierwszą lekcję na godz 10 i chciałem przekazać lektorowi przez biuro, ż
e już
jestem i chce chociaż
te parę minut wykorzystać które mi zostały i drugą lekcję, bo byłem umówiony na dwie.
Nie dość, ż
e na skypie nikogo nie było, to jak dzwoniłem po paru sygnałach; dwóch, trzech się rozłączali!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy to jest szacunek do klienta??!!!!!!! Jeśli nawet by się coś stało to zostawia się opis na skypie, ż
e sorry dziś będzie nieczynne, jak to już
dawno im mówiłem, ż
e powinno być zrobione.
Kiedyś powiedziałem, ż
e nie chce mieć lekcji z jednym nauczycielem no i odpowiedź była OK. Za tydzień ten sam nauczyciel do mnie dzwonił. Nie odebrałem oczywiście i wyskoczyłem do biura z pretensjami, bo koleś nowe słowo wprowadzane; judge, wymawiał judź...ja ze zdziwieniem do niego co to za słowo czy moż
e przeliterować, potem odpowiedziałem czy nie czyta się tego dż
adż
?? po paru sekundach ciszy "wybrnął" z sytuacji wyjaśniając mi, ż
e sędzia - dż
adż
czyta się w amerykańskim a judź w angielskim. Oczywiście już
miałem dość tej lekcji i jakoś wytrzymałem do końca po czym od razu dałem znać do biura, ż
e nie chce z nim mieć już
zajęć, nie podając powodu, ż
eby nie robić mu problemów - nie wiem czy zrobiłem dobrze, bo jeśli ludzie zaczną za nim powtarzać to poraż
ka.
Dzwonie cały czas i ktoś po chwili rozłącza, a jest już
10 po dwunastej!!!!!!
Jak ludzie mają się umawiać na lekcje??????????? Albo załóż
my kogoś jutro nie będzie i chce dziś to oznajmić ż
eby nie stracić lekcji, ale nie moż
e tego zrobić - lekcja przepada i automatycznie jedna kosztuje tyle co dwie - niezły interes.
Mam pełen szacunek do Metody Callana, ale wolałbym ż
eby prowadzeniem tego całego biznesu zajęli się bardziej kompetentni ludzie!