Dobra, nie mam zamiaru sie klocic, bo widze ze dasz sie zabic o swoje stanowisko, a to zwykla dyskusja na forum
Mi sie wydaje ze ty nie rozumiesz jednej rzeczy - język ma służ
yć porozumiewaniu sie, nie ma byc pieknym dzielem (wyjatek teksty literackie). A wiadomo, im krócej tym szybciej i lepiej. Gdyby każ
dy pytal "W jakiej cenie są jajka" zamiast "Po ile jajka" to zadanie tego pytania zajmowalo by 2x wiecej czasu - gdybysmy wszystkie wypowiedzi skrotowe w jezyku polskim zamienili na te proponowane przez ciebie tasiemce to cale zycie nic bysmy nie robili tylko rozmawiali. Dlatego tez jezyki daza do uproszczenia, bo tak jest szybciej, praktyczniej. I tak w polskim w sytuacjach nieformalnych, gdy zwracasz sie do znajomych nie powiesz wyraznie, pieknie "Nie wiem", czesto wyjdzie coś w stylu "nie em", ale co najwazniejsze i tak zostaniesz zrozumiana, bo juz sam mimowolny gest przekrecenia glowy na bok swiadczy o tym, ż
e nie wiesz (a jeż
eli dorzucisz do tego coś, co chociaż
brzmi jak "nie wiem" to juz bomba!). Pozdro
PS
Pragne zwrocic twoja uwage na fakt, iz GWARA a MOWA POTOCZNA to dwa odrebne pojecia i zapytanie "po ile jajka" zalicza sie mowy potocznej a nie gwary.