Wydaje mi sie ze ciezko jest sie pozbyc polskiego akcentu ja mieszkam w Londynie juz prawie dwa lata i dalej mi sie wydaje ze oprocz szybkosci i latwosci w mowieniu niewiele sie u mnie zmienilo ;p
Wskazowki jakie mi pomagaja, to mow z przepony tak jak sie spiewa. Nabierz powietrze w pluca i staraj sie mowic z duza sila. Bo polski jezyk ma to do siebie ze jest taki plytki w brzmieniu tak jakby glos wydobywal sie z gardla nie z pluc etc
Wymawiaj r jak Anglicy nie jak Amerykanie - moge ci powiedziec ze jezeli ktos probuje wymowic to wyraznie jak Amerykanie to podkresla jeszcze bardziej polski akcent.
Otwieraj buzie szeroko jak mowisz can't ;p
a jak chcesz brzmiec jak cockney (East Londoner) to mozesz omijac t w wymowie jak (be'a - better, bo'ul - bottle, wa'eva - whatever and so on ;p)
najkomfortowiej
Visitor pisze:Czy jest w ogóle moż liwe pozbycie się (polskiego) akcentu ?
Age pisze:
Moge Ci powiedziec ze nie spotkalam ani jednego Polaka tutaj, ktory by mnie zachwycil swoim angielskim Ci po anglistyce niczym sie nie roznia od samoukow. Szybkosc mowienia to chyba najwiekszy problem - i ja sama niczym sie w tym nie roznie - i jak slysze teksty w stylu: ja mowie z Amerykanskim akcentem to mysle ze to troche smutne bo wiesz mi nie spotalam ani jednego Polaka ktory by nie mowil z silnym polskim akcentem.
Ag
xx
Age pisze:...Ci po anglistyce niczym sie nie roznia od samoukow...
Ag
xx
sylwiaclarke pisze:Szanowny/a Ivycreeepr, wypowiadasz sie na temat czystosci jezyka, a sam/a robisz bledy? "Niewiele" pisze sie razem, poza tym mowi sie "niewiele mialas okazji" a nie "okazje". Pozdrawiam
z rozpędu źle napisany wyraz
Myślę że polski akcent ma swój urok!!Czy jest w ogóle moż liwe pozbycie się (polskiego) akcentu ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości