pomoc, królestwo za pomoc..! otóz zarysował sie na moim szeroko pojętym planie kariery na najbliż
sze 100 lat pewien problem, nazywany obiegowo SAT. Otoz raz znalazlem informacje, ż
e ów egzamin wymaga jedynie znajomości 3000 słówek. Druga strona wspaniałomyślnie zmieniła wersję na 1000 słowek.
Oczywiscie, kilka mądrych stronek podpowiedzialo, ż
e moż
na strzelać do woli, zawsze coś sie uda trafic tymczasem inna odparła zarzutem, ze za każ
dą nietrafioną odpowiedź jest 1/4 pkt mniej...
czy rozumiecie, jaki mamy tu problem? prosze o jakieś wyjaśnienia, ogolna charakterystyke. Wiem, na jakie to sie czesci dzieli etc.. ale chcialbym uslyszec zdanie kogos, kto pisał ów SAT, kogos po przejściach krytycznie od wszystkich ww opini.. odejmowanie pkt, sposob pisania, znajomość iluś tam słówek..
ale takż
e i propozycje JAK sie przygotować, jakimi ksiązkami, jakimi moż
e stronami.. jaką metodę wybrać na SAT
z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, jest to niesamowicie dla mnie waż
ne mam nadzieje, ż
e znajdzie sie nie jeden fachowiec chętny do pomocy, który mnie oświeci
btw: jaki w końcu jest poziom tego SAT?
moje GG 3228164