Postautor: Visitor » 23 sie 2005, 21:25
Bardzo zmartwiły mnie wiadomości dotyczące twojego zdrowia. Myślę, ż
e problemy tego rodzaju mają ludzie o duż
ej wraż
liwości. Twoje dotychczasowe ż
ycie skierowane było na sprawy innych ludzi. Oni to napewno doceniają, choć nie zawsze mogą to wyrazić (z róż
nych przyczyn). Ubolewam, ż
e z powodu słabej znajomości twojego języka nie mogę porozmawiać z tobą głębiej. Chciałabym bardzo podtrzymać Cię na duchu. Mocno wierzę, ż
e i tym razem pokonasz problem i ż
e tego chcesz. Cieszę się, ż
e uważ
asz mnie za swojego przyjaciela. Ja czuję tak samo.