Amerykański. I z tego, co mówi moja nauczycielka, idzie mi całkiem nieźle. Po prostu długo nad tym pracowałam, oglądałam duż
o amerykańskich seriali (House MD, CSI etc.) w oryginale i z napisami, nauczyłam się zwrotów typowo amerykańskich no i oczywiście akcentu.
Moja metoda jest taka:
Oglądamy przykładowo House'a. I kiedy on lub jakakolwiek inna postać (akurat w Housie trzeba uważ
ać na Chase'a - on jest australijczykiem - aktor też
. Akurat Hugh Laurie, który gra House'a jest brytyjczykiem, ale doskonale naśladuje amerykański akcent) wypowie jakąś kwestię, próbujemy ją powtórzyć tyle razy, aż
nie uznamy, ż
e jest OK. U mnie to zadziałało
No i pamiętajcie, ż
eby ćwiczyć język! Ja nie ćwiczyłam (jestem w I gim.) i na początku tego roku rozmumiałam maksymalnie 40 % tego, co słyszałam. Postanowiłam porządnie wziąć się za siebie, zaczęłam oglądać seriale po angielsku i dziś doszłam do poziomu takiego, ż
e rozumiem około 90-95 % tego, co słyszę