Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Forum do ogólnych dyskusji nt. języka angielskiego

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: savant » 25 lis 2003, 13:38

Zastanawiam sie jakie kwalifikacje maja uczacy was nauczyciele lub korepetytorzy. Poza tym chcialbym wiedziec co ot tym myslicie: czy osoba, ktora ma CAE jest w stanie uczyc angielskiego ?

Wiem ze jest duzo osob, ktore ucza majac nawet FCE lub nie majac zadnego certyfikatu. Jakie jest wasze zdanie czy certyfikat jest potrzebny, a moze wazniejszy jest sam charakter lekcji i wasza subiektywna ocena.

Co jest dla was najwazinejsze przy pobieraniu lekcji ? Cena, kwalifikacje a moze cos jeszcze innego.
[url:30n18x2b]http://www.lsc.edu.pl[/url:30n18x2b]
Szkoła językowa - Warszawa Centrum
[img:30n18x2b]http://www.businessrepublic.pl/images/avatar1.gif[/img:30n18x2b]
savant
junior fellow
 
Posty: 221
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00


Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: bejotka » 27 lis 2003, 9:06

Nauczanie wymaga specjalnego daru, niepotrzebne sa najwyż…sze kwalifikacje ale umiejętność właściwego przekazywania wiedzy. Tego nie da się stwierdzić na podstawie ż…adnego certyfikatu. Moż…na mieć tylko FCE, lub nie mieć wogóle certyfikatu, a świetnie tłumaczyć zawiłosci gramatyki, mozna też… być doskonałym tłumaczem lub znawcą literatury angielskiej i nie sprawdzić się jako korepetytor.

Ja bym zwracał uwagę przede wszystkiem na umiejętność przekazywania wiedzy.
BJK
bejotka
fellow
 
Posty: 697
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: savant » 29 lis 2003, 18:14

>>Wyznacznik czyjejś wiedzy?

moze nie wyznacznik, lecz dowod jej posiadania

>>....a moż…e tylko papier stwierdzający ż…e taka osoba zdała egzamin.

papier tez, ale jednak musiala zdac egzamin wykazac sie pewna wiedza

>>Co zrobisz ze wszystkimi nauczycielami, wszystkimi którzy studiowali zagranicą...

Skoro studiowali za granica to z pewnoscia maja cos w stylu MA lub chociaz BA, a to nawet lepsze niz CPE, co prawda zalezy od uczelni.

>> nie mówiąc, o mój Boż…e wybacz mi te bluznierstwo \"native\'ami\" pozbawionymi tego wyznacznika >>wiedzy czyli CERTYFIKATU?

Wlasnie. A propos tego. Chcialbym zeby wszyscy nativi mieli certyfikat chociazby CPE, zeby miec blade pojecie o praktycznej gramatyce wlasnego jezyka. Co prawda jako nauczyciele powinni miec TESOL.
Mowiac to chce podkreslic ze native po szkole sredniej absolutnie nie nadaje sie do uczenia jezyka angielskiego, co innego wyksztalcony native speaker, ten ma jakies obycie jezykowe i jest w stanie nauczyc czegos obcokrajowca.

>>Czyż…by nie nadawali się do uczenia?
jw. Native speaker bez wyzszego wyksztalcenia i certyfikatu TESOL nie nadaje sie do nauczania jezyka.

>>Od wielu lat pokutuje w Polsce system \"papierka\" dyplomu za wszelką cenę który stał się wszech ?>>obecną wskazówką ludzkich moż…liwości i wiedzy.
Mozliwosci nie, wiedzy tez nie wskazuje. On ja dokumentuje. Ja nie zatrudnilbym na slowo kogos do swojej firmy, nie bedzie mi sie chcialo go testowac; a tak mam dokumentwydany przez dobra uczelnie i to ona swiadczy za tego czlowieka ze on cos umie, bo udalo mu sie ja ukonczyc.

>>Bez przesady moi drodzy, nie każ…dy musi mieć dyplom aby być kimś.
Owszem nie kazdy, jednak ogromna wiekszosc.

Pozdrawiam
[url:30n18x2b]http://www.lsc.edu.pl[/url:30n18x2b]
Szkoła językowa - Warszawa Centrum
[img:30n18x2b]http://www.businessrepublic.pl/images/avatar1.gif[/img:30n18x2b]
savant
junior fellow
 
Posty: 221
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: savant » 01 gru 2003, 9:17

I o to mi wlasnie chodzilo. Zgadzam sie z toba w 100%. Do fonetyki i konwersacji native speakers sie nadaja, ale jesli chca uczyc gramatyki to niech zdadza chociaz ten CPE zeby miec jakies pojecie o gramatyce. Native speakers! Zdawajcie CPE
[url:30n18x2b]http://www.lsc.edu.pl[/url:30n18x2b]
Szkoła językowa - Warszawa Centrum
[img:30n18x2b]http://www.businessrepublic.pl/images/avatar1.gif[/img:30n18x2b]
savant
junior fellow
 
Posty: 221
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: kasiek12 » 03 gru 2003, 8:55

Brawo Andrzeju! Nic dodać, nic ująć. Przestańmy trakotwać 'native speakers' jak jakichś boż…ków. Oni TYLKO płunnie mówią w danym ję zyku, co nie znaczy, ż…e nie popełniają błędów. Moż…na przecież… odwrócić sytuację - WYOBRAʨCIE SOBIE PRZECIĘ TNEGO POLSKIEGO ABSOLWENTA UCZĄCEGO POLSKIEGO ZA GRANICĄ?!?!? 'Cienko' to widzę ...
K.S.
kasiek12
newbie
 
Posty: 1
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: bejotka » 11 gru 2003, 8:06

Kilkanaście lat temu Polskie radio nadawały kurs angielskiego p.t. "Angielski z Deanem Mousherem". Dean był młodym człowiekiem, który na swoim Harley Davidsonie odwiedzał róż…ne kraje i uczył w nich angielskiego, by zdobyć trochę funduszy na dalsze eskapady. Jego lekcje były fajnymi pogadankami na temat ż…ycia i jego smutnych oraz zabawnych stron. Zapamiętałem lekcję na temat ubezpieczeń transportowych. Wydawało mi się, ż…e to niemozliwe. Dziś mamy mozliwość załatwiania ubezpieczenia tak jak opisywał to Dean.

Był z pewnoscią Nativem, ale wykształconym. CPE z pewnoscia nie posiadał, natomiast o jego kwalifikacjach moze świadczyc to, ż…e oprócz pogadankowych lekcji w radiu prowadził zajecia na uniwersytecie we Wrocławiu.

P.S.

Część z jego pogadanek została wydana w formie książ…kowej p.t. Angielski z Deanem Mousherem. Książ…eczce towarzyszyły 4 kasety audio.

Poszukajcie w biblioteczkach Waszych rodziców.

BJK
BJK
bejotka
fellow
 
Posty: 697
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: Man_at_work » 11 gru 2003, 8:46

Nareszcie, brawo !!!!!!!

Kilka głosów rozumnych i pozbawionych bełkotu o "nativach" szkoda tylko ż…e trzeba było aby osiągnąć ten cel zrobić pośmiewisko z "wszechwiedzących i wszechkrytykujących malkontentów". Native speakers to ludzie, każ…dy jest inny i generalizowanie na temat ich poziomu, stylu nauczania i wiadomości jest tak samo błędne jak i stwierdzenie ż…e każ…dy Polak to zachlany, zawistny, głupek krytykujący wszystko i wszystkich wokoło........chyba się mylę, czyż… nie?
Jeśli Wasz nauczyciel jest ...............(i tu czas zastanowić się nad znaczeniem tego słowa NAUCZYCIEL) nativem to zapewne wie od Was więcej a jesli nie to powiedzcie to mu wprost (trochę odwagi i honoru nie zaszkodzi jesli je macie) a następnie ogłoście się mistrzami języka.
Na koniec dobra stara rada dla wszystkich ktrytykujących nauczycieli, korepetytorów, native- ów itd : Moi drodzy aby krytykować trzeba wiele wiedzieć na temat który się krytykuje aby nie zrobić z siebie głupca.

Pozdrawiam i namawiam do pilnej nauki

Jacek
Man_at_work
greenhorn
 
Posty: 60
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: savant » 11 gru 2003, 10:03

Jak widac opinie mamy zroznicowane. Z pewnoscia w szczegolnosci lekcje z nativami sa dla nas bardzo korzystne, zwlaszcza gdy jestesmy na dosc wysokim poziomie znajomosci jezyka angielskiego; jednak oglonosc, ktora sprowadzam do wiekszosci przypadkow native speakers uczacych jezyka, pokazuje, ze warto dobrze przemyslec sprawe zanim zachce nam sie lekcji z taka osoba. Najliepiej wziac sobie kilka lekcji probnych, aby sprawdzic czy nam sie podoba. Wszystko zalezy od nas, takze jakosc wyksztalcenia jakie zdobywamy.
[url:30n18x2b]http://www.lsc.edu.pl[/url:30n18x2b]
Szkoła językowa - Warszawa Centrum
[img:30n18x2b]http://www.businessrepublic.pl/images/avatar1.gif[/img:30n18x2b]
savant
junior fellow
 
Posty: 221
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: Visitor » 22 gru 2003, 8:27

Dean Mousher ma szkole angielskiego dla polakow w Chicago, "The English Center" do dzisiaj ma tez pogadanki na radiu, Wietrzne Radio Chicago 1490 FM. CO do faktu ze on byl nativ'em to sie nie zgodze, przynajmniej anglojezycznym, bo jest on ARABEM czyli jest native Arabian. Jego pogadanki to typowe tlumaczenia zdaniowe jak w ksiazkach typu "Rozmowki Angielskie". Nie jest to napewno poziom FCE czy jakis tam inny. On uczy podstaw. facet mial troche polotu i reklamy bo sie nauczyl polskiego (troche kaleczy ale coz , my tez nie jestesmy perfekcjonalistami w angielskim). Pogadanki dla poczatkujacych ma ciekawe ale dla wyzszych poziomow sie calkowicie nie nadaje.
Visitor
 

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: Visitor » 22 gru 2003, 8:39

Wedlug mnie lekcje z native speakers sa najlepsze poniewaz jak sobie przypomne te lekcje w liceum gdzie nauczyciel tlumaczyl zasady angielskiego po polsku to mnie az za gardlo bierze. Native speakers mowia z bledami ale to jest tutaj normalne w mowie potocznej no chyba ze macie jakiegos czarnego nativ'a z Harlemu to wtedy jego pogadanki sie wam nie przydadza bo z czarnym ktory mowi slangiem to sie bialy nie dogada. W jezyku potocznym bledy sa OK i to lepiej dla nas wszystkich, a przedziesz nie uczycie sie angielskiej literatury czy pisania poematow czy college writing. Uwazam ze native ma uczyc wszystkiego tylko powiedziec co jest slangiem i ktore bledy kiedy MOZNA popelniac. A z reszta smiech mowic jak niektorzy polacy przyjada do Angli czy Ameryki i zaczna mowic ta POPRAWNA angielszczyzna to ich nikt w 100% nie rozumie i smieja sie z nich gdzie sie tego nauczyli :) Jak to sie mowi: Wlazles miedzy wrony musisz krakac tak jak one" , albo " Birds of the one feather fly toghether"
Visitor
 

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: savant » 22 gru 2003, 13:28

Ja jestem perfekcjonistą, choć w angielskim do perfekcji nie doszedlem. Za bardzo uogolniasz deleted.
[url:30n18x2b]http://www.lsc.edu.pl[/url:30n18x2b]
Szkoła językowa - Warszawa Centrum
[img:30n18x2b]http://www.businessrepublic.pl/images/avatar1.gif[/img:30n18x2b]
savant
junior fellow
 
Posty: 221
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: xeo » 23 gru 2003, 21:23

Tak sobie czytam i tak sobie myśle...temat rzeka...
Certyfikat...dla jednych papierek...dla drugich nie...dla jednych waż…ny dla drugich nie...
Native Speakers...jedni za...drudzy przeciw...i tak bez końca...
Tak sobie myśle, ż…e to jest tak, ż…e jak ktoś umie czy wie lepiej to zazdrościmy i szukamy dziury w całym jakby tu tego kogoś ugryźć, znaleść haka na niego...
Ja nigdzie indziej, w ż…adnej innej dziedzinie nauki i techniki nie widze takiego współzawodnictwa jak w językach, każ…dy próbuje udowodnic drugiemu, ż…e jest lepszy...
tak to właśnie jest, postrzegamy nauczyciela jako kogoś kto nie moż…e się pomylić, kto musi wiedzieć wszystko... moż…e zaprzeczycie ? jeden raz wasz nauczyciel przekręci coś, pomyli się, zagniecie go i już… jest gadka na jego temat jaki to on jest cieńki bolek...
a nie wspominając nativów, pomyślcie logicznie, przychodzi do was taki Anglik, który uczy się polskiego i pyta was ż…ebyście mu wytłumaczyli teorie (skoro jesteś polskimi nativami) uż…ycia \"bym\" \"by\" itp. na końcu wyrazów, i co ? i nico...otworzylibyście buźki i ani mru-mru, być moż…e umiecie uż…yć i moż…ecie skonstruować poprawnie zdanie, ale mu nie wytłumaczycie czemu tak, a nie inaczej... chyba, ż…e ktoś jest polonistą albo ma taką pamięć, ż…e hej, bo to jest materiał z podstawówki...co pozostaje ? otworzyć odpowiednią książ…kę jak się ma, przeczytać i mu wytłumaczyć, albo dać mu i niech sam czyta... sami mówimy źle w naszym języku, mamy nasz własny standard i oni też… mają, poza tym język się cały czas zmienia.
Nie wymagajcie od nativa ż…eby tłumaczył zawiłości gramatyki jak on moż…e ledwo rozumie polską gramatykę i jak niby ma przedstawić to w odniesieniu do angielskiego.
Nativi to urozmaicenie...dodatek... i to chyba waż…ne ż…eby obyć się z ich melodyjnością, szybkością, wymową...chyba native lepiej usłyszy czy dobrze wymawiacie słowa, bo on wie jak one brzmią orginalnie, a polak wie jak one brzmią tak jak się tego nauczył, ż…e jest poprawnie, to tak samo jak uczycie się róż…nymi metodami, a nie tylko jedną, mieszacie wszystko ż…eby osiągnąć efekt...a mały kontakt z nativami nie zaszkodzi...przynajmniej jedne zajęcia (nie gramatyka)
Wiecie co to jest obycie z nativem ? chyba nie...przypomnijcie sobie, albo wyobraźcie jaka to jest trema jak się romawia z nativem na początku, zapomina się języka w gębie, myśli sie tylko ż…eby czegoś głupiego nie palnąć, tyle myśli się kotłuje, ż…e szkoda gadać...
co do certyfikatu to on w sumie potwierdza tylko to, ż…e w danym momencie osoba, która go zdała posiadała określoną wiedzę, która i tak nie jest adekwatna, bo mogło się mieć szczęście (inny zestaw pokazałby co innego), ta osoba dawno mogła zapomnieć co to angielski, a ma w domu CPE, duż…o ludzi tak robi, ż…e przestaje, odpuszcza po osiągnięciu celu, a chyba się zgodzicie, ż…e coś nieuż…ywane zanika, wydaje mi się, ż…e osoba która cały czas siedzi w angielskim jest cały czas na równym poziomie, co z tego, ż…e ktoś zdał CPE i już… w ogóle nie robi ćwiczeń gramatycznych tylko sobie jeździ po świeci i mówi w swoim standardzie i swoimi najcześciej uż…ywanymi słowami, ciekawe co by było jakby certyfikaty były rozdawane na określony czas np. waż…ność 5 lat.
Co więcej to, ż…e ktoś jest na poziomie CPE nie znaczy, ż…e wszystkie części ang. ma na równi obcykane, moż…e kuleć np. listening, w angielskim wszystko jest \"flexible\", to ż…e ktoś skończył anglistyke też… nie znaczy, ż…e umie angielski.
Nativi zdajcie CPE...śmieszne... oni mają swoje standardy, a co z amerykanami ? oni nie uż…ywają BrE tylko AmE.
Nativi znają gramatykę tylko nie potrafią jej odnieść do gramatyki danego (dla nich obcego) języka, a błędy robią tak jak i my robimy z naszą gramatyką.
Co więcej przykładu na chwalipięctwo nie trzeba szukać daleko, zajż…yjcie na tej stronie na skład redakcji, kto ma CPE zdane na A to zaraz ma to zaznaczone, ż…e na A, a kto ma CPE na inną ocenę to nie ma nic, i co to ma być ? no przecież… to by było poniż…enie, ż…e ktoś ma A, a nie ma tego napisane obok nazwiska. Moż…e się czepiam, ale dla mnie tak to właśnie wygląda, bo albo piszcie CPE i na jaką ocenę, albo wszyscy na równi bez przechwalanek.
Jak dla mnie najważ…niejsze w uczeniu innych jest umiejętność przekazywania wiedzy, bo ktoś moż…e umieć perfekt, rozumieć wszystko idealnie, ale jak ci zacznie tłumaczyć to zbladniesz, i pomyślisz co ten gość ode mnie chce... Przecież… ktoś moż…e Ci fajnie wtłumaczyć angielski mając przed sobą książ…kę, a z głowy Ci nic nie powie, i co ? to źle ? waż…ne, ż…e Cie nauczy, bo to Ty się uczysz, poza tym nie wiem czy wiecie, ż…e im wyż…szy się ma poziom tym więcej się błędów robi od nawału informacji. Miałem takiego nauczyciela który miał ten dar (pozdrawiam), moż…ecie mi wierzyć był więcej warty niż… wszyscy inni razem wzięci, a miał tylko CAE i jest doktorem medycyny (wtedy miał 26 lat), nie wiem czy miał jakieś przygotowanie pedagogiczne, nikt go jeszcze nie przebił, on poprostu miał to coś w sobie i tak to umiał wyeksponować, ż…e zawsze wszyscy wszystko wiedzieli od początku, niezależ…nie od pory roku, dnia czy nocy, zawsze i wciąż…, przy nim aż… chciało się uczyć...ż…ycze wam takiego nauczyciela...

ps. widziałem gdzieś ogłoszenie dziewczynki z podstawówki, która udziela korepetycji...poważ…nie... :)

ps2. nie osądzajcie innych, bo kiedyś was osądzą i zobaczycie jak to jest...
xeo
Site Admin | Redakcja angielski.edu.pl
 
Posty: 3320
Rejestracja: 22 kwie 2003, 9:26

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: anetka77 » 24 gru 2003, 13:22

Nie do końca moż…na się z tym zgodzić. Umiejętnośc przekazywania wiedzy oczywiście jest niezbędna, ale nie moż…na jej stawiać wyż…ej niż… samej wiedzy czy kwalifikacji. Nawet najlepsza pod względem przekazywania wiedzy osoba nie poradzi sobie z zawiłościami wyjątków gramatycznych, idiomów czy potocznego języka, jeśli nie będzie miała wystarczającego przygotowania merytorycznego. Jaki poż…ytek z kogoś, kto dobrze przekazuje wiedzę, ale jest to wiedza niekompletna lub pełna błędów? A przecież… takich ludzi biorących pieniądze za korepetycje jest mnóstwo! Zalecałabym ostroż…ność przy doborze korepetytora. Kwalifikacje są bardzo bardzo waż…ne!
anetka77
newbie
 
Posty: 1
Rejestracja: 24 gru 2003, 0:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: savant » 24 gru 2003, 16:01

To ciekawe jak bardzo ewoluuje nasz watek. Na poczatku pytalem o to "jakie kwalifikacje maja uczacy was nauczyciele lub korepetytorzy". Chcialem takze wiedziec: "Co jest dla was najwazinejsze przy pobieraniu lekcji ? Cena, kwalifikacje a moze cos jeszcze innego."

A my tymczasem zbaczamy od tematu zwyklej nauki jezyka angielskiego do religii i do slow Jezusa: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". Brawo ! Nie sadzilem ze az tak daleko zajdzie ten watek, ale skoro juz tak jest to mozemy go kontynuowac.

Wesolych Swiąt.
[url:30n18x2b]http://www.lsc.edu.pl[/url:30n18x2b]
Szkoła językowa - Warszawa Centrum
[img:30n18x2b]http://www.businessrepublic.pl/images/avatar1.gif[/img:30n18x2b]
savant
junior fellow
 
Posty: 221
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: xeo » 27 gru 2003, 18:46

ooooopppsssss :) nie osądzajcie innych miało znaczyć "po papierku" albo "po błędach", mówiąc inaczej nie krytykujcie ich aż… tak bardzo, w końcu są święta... oh savancie dla niektórych angielski to jak religia hehehe :)
3majcie sie...
Wesołych Świąt too tzn. wesołych po świętach :))
xeo
Site Admin | Redakcja angielski.edu.pl
 
Posty: 3320
Rejestracja: 22 kwie 2003, 9:26

Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: xeo » 28 gru 2003, 19:36

Savant, a tak poza tym to w ang. nie da się dojść do perfekcji...choćbyś nie wiem jak się starał to nigdy nie będziesz nativem :))
Mam nadzieję, ż…e nie zburzyłem Twoich marzeń o byciu nativem :)) jak tak to...my apologizes... :)
xeo
Site Admin | Redakcja angielski.edu.pl
 
Posty: 3320
Rejestracja: 22 kwie 2003, 9:26



Re: Kwalifikacje twojego nauczyciela/korepetytora ?

Postautor: vlord » 04 cze 2022, 3:31

сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
http://journallubricator.ruсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайт
сайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтсайтtuchkasсайтсайт
vlord
The One Whose Name Cannot Be Spoken
 
Posty: 27945
Rejestracja: 08 kwie 2022, 5:32


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości