Jak ja to lubię, piszesz kilka postów, prezentujesz dość logiczne, choć nie do końca słuszne podejście, ale nie chcesz być rozpoznawalny, boisz się zalogować. Żałosne.
Pięć lat uż
ywałeś SuperMemo "(wtedy, gdy nie było jeszcze Profesora Henry'ego)". Wierzę, uzywałeś, ale nie uczyłeś się z niego.
Ja też
uzywałem (ucząc się przy tym) Supermemo "(wtedy, gdy nie było jeszcze Profesora Henry'ego)".
Profesor Henry zainteresował mnie, gdy przeczytałem wywiad z jego autorem, który powiedział, ż
e za kilka lat napisze przy zastosowaniu sieci neuronowych program leoszy od SM. Nie uwierzyłem, ale kupiłem Program "Profesor Henry - Słownictwo 1.0". Wkrótce poznałem osobiście Pana Mariusza. Od tej pory byłem betatesterem wszystkich kolejnych wersji słownictwa, gramatyki i programu "Angielski At Onve". Obserwowałem z bliska każ
dą nową wersję profesora, coraz bardziej zbliż
ał sie do SM. Gramatyka stała się od pierwszej wersji najlepszym programem wspomagajacym naukę gramatyki, ostatnio pojawił sie na naszym rynku program "Angielski dla leniwych" Elzbiety Żółtak, który wspaniale uzupełnia Gramatykę PH ale jej nie zastępuje, ani wyprzedza.
Zgadzam się z Toba program "Profesor Henry - Słownictwo" dla początkujących moż
e wydawać się lepszy od SM, ale tylko dla początkujacych.
Niedawno w związku z 10-leciem istnienia tego programu na rynku zostałem poproszony o krótką opinię na temat tego programu, ukazała się z drobnymi skrótami w okolicznościowej gazetce Wydawnictwa Edgard. Napisałem tam, ż
e dla mnie to Wydawnictwo stało sie "No. one" na rynu programów wspomagających naukę języków. I tego bedę się trzymał, ale tylko w odniesieniu do "całokształtu".
Jeśli chodzi o słownictwo to mówiąc językiem sportowym SuperMemo "o pierś" wyprzedza PH.
SuperMemo pozwala w bardzo łatwy sposób tworzyc własne prawie profesjonalne bazy słówek i ćwiczeń gramatycznych. Jedną z takich baz mozesz pobrać z tej strony, inną z portalu
www.ang.pl. Demonstracyjną bazę, będącą adaptacją PH znajdziesz na stronie
www.anglista.pl. Wiele lat temu nakładem firmy SuperMemo World ukazał się pakiet zawierający ponad 200 baz uż
ytkowników SM. Nie znam ż
adnej bazy PH napisanej przez uż
ytkownika. A przezcież
PH też
umoż
liwia tworzenie własnych baz. Tylko jest to o wiele trudniejsze.
Program SM pozwala też
na bież
ące, w trakcie procesu nauli porawianie baz. Jest to ogromna zaletą, zwłaszcza w przypadku baz tworzonych przez uż
ytkowników, ale również
w przypadku baz firmowych moze okazać się bardzo przydatne. Kilka dni temu bawiąc się programem "PH Słwnictwo 1,2 " znalazłem, na szczęście w pytaniu, literówkę zamast ")" było "))". Nie wiem jak to poprawić, nie potrafię też
znaleźć w tej chwili tej pozycji. Oczywiście znajdę ja w powtórkach, ale kiedy? W przypadku takiego samego błędu w SM sprawa byłaby banalna "Ctrl+E" + Del lub Backspave i ESC.
Zaczynając naukę ze słownictwem 1,2 w gimnazjum moż
na się dobrze przygotować pod tym wzgledem do matury (na 100 %) ale co ma robic trochę bardziej leniwy kandydat na maturzystę, kuć 100-200 słówek dziennie z PH. O nie! O wiele lepiej będzie jeśli skorzysta z SM i stworzy bazę na podstawie rozdziałÓw "Word Bank" i "Functions Bank" Repetytorium Oxfordu. Baza taka, będzie zawierała ok 3.500 słówek i wyraż
eń, najbardziej przydatnych do egzaminu dojrzałości, moim zdaniem bedzie też
lepsza do większości firmowych baz SM (jeśli uda się ją udźwiękowić w 100 procentach, w 50 potrafie sam.
Większość uzytkowników programów edukacyjnych, do których zaliczam i Ciebie, wyobraż
a sobie, ż
e program NAUCZY ICH ANGIELSKIEGO, otóż
to jest tza "góralkso prawda". Program tylko pomaga w tej nauce, student (lub uczeń) nauczyć musi się sam.
I jeszcze jedna sprawa. W 2 lata po zaliczeniu lektoratu z angielskiego musiałem przeczytać książ
ke po angielsku. To był koszmar, na każ
dej stronie było 50-100 słów, których nie znałem albo które miały zupełnie inne znaczenie od tego poznanego na lektoracie. Praca ze słownikiem trochę pomagała, ale na 3 stronie musiałem sprawdzać słowa, które były na pierwszej, nie chciałbym jeszcze raz tak czytać.
Dzisiaj postępuje inaczej. Otwieram SuperMemo i słownik na płycie CD (najbardziej nadaje się do tego słownik Collinsa yyydany przez YDP), niezane słowa sprawdzam i wprowadzam do bazy SM. Po wprowadzeniu 20 nowych słówek, przerywam czytanie i uczę się ich z SM. Po czym wracam do czytania. Dziś już
muszę sprawdać 3-10 słow na stronie, a często nie ma takich na kilku stronach.
Czy potrafisz zrobić coś takiego ze Słownictwem PH?
Nie chcę Ci zabierać prawa do własnego zdania, ale nie zabieraj z takim uporem jednego, jedynego zdania, ż
e istnieje tylko jeden dobry program, ż
e PH jest lepszy od SM. Sa to równorzedne programy, przeznaczone dla trochę innych uż
ytkowników i przydatne w trochę innych sytuacjach. mam prawie wszystkie programy PH z "Angielski na 6" włącznie, kazdy z nich cenię, ale ludzim pytajacym o to, który program edukacuyjny wybrać radzę w zależ
ności od ich potrzeb, częstio radzę i PH i SM.