Kącik Kuturowy- miłośnicy opowiadań folklorystycznych ....

Forum do ogólnych dyskusji nt. języka angielskiego

Kącik Kuturowy- miłośnicy opowiadań folklorystycznych ....

Postautor: Gość » 04 maja 2008, 16:15

color=red]...poświęcam to opowiadanie moim dziatkom o dobrych serduszkach, mając nadzieję, ż…e na swojej ścież…ce ż…ycia napotkają na ż…yczliwych im ludzi; w szczególności schylam głowę w kieruku mojej osobistej PANI A.
- KOREKTOR...[/color]


LUTEY AND THE MERMAID
adapted from the Cornish dialect from the book entitled:
Folk Tales of the British Isles. Moscow: Raduga Publishers. 1987.p.37-45. and preserved in its modernized version, enriched with dialogues
authoress- małgorzata glegoła -placówka oświatowa ZESPÓŁ SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH w BIAŁOBRZEGACH - miasteczku z herbem syrenki w Koronie- mniemając, ż…e tamż…e to opwiadanie się ostanie na wieczną pamiątkę ...

CHAPTER ONE


O nce upon a time, hundred years ago or so, there lived a man, near Lizar Point, called Lutey. He used to farm his field in Corantyn, as it was then called by the countrymen.
One summer day, at sunset, after finishing cutting turf, which the tide had left behind, Lutey was strolling by the seashore, looking for any wrecks left at the shore by the flood. As he could find nothing at the Lizard Cliffs, he started to complain:
“Why do I always have bad luck in my life?”
Lutey was about to come back home empty-handed, when he was amazed to hear a sound, resembling the cry of a woman or a cute baby. He made a few steps, trying to catch the sweet tunes of an old Cornish song:




Year in out, the sea spits the wrecks out,
Shipped with anchovies,
Emerged from far away Gwavas Lake,
What will happen if the north-east wind
Blows them nearer and nearer?
As the countrymen’s mouths water
To taste all of them.
For anchovies are good enough for the rich,
But Poor folks will taste them first and foremost.




... to be continued ...




TASKS for the students after CHAPTER ONE-chosen only


Task ONE: Correct the following sentences to give the true information about the story from chapter one. The words for correction are exposed in the light blue colour.

Lutey used to be a fisherman living in a small village called Lizard Point.

The plot of the story so far has taken place at sunrise.

The seashore was covered with the stones and sticks.

The mermaid was cooking Cornish pastry.

The wrecks of the ships usually come from the sea.

The anchovies will suit the tastes of rich people.

-zainteresowani proszę o poprawki tekstu tutaj ....moż…e będzie nagroda dla najlepszych !!!


WERSJA POLSKA :

LUTEK I SYRENKA



adaptacja z dialektu kornwalijskiego na podstawie książ…ki zatytuowanej:
Folk Tales of the British Isles. Moscow: Raduga Publishers. 1987.str..37-45. i zachowanej w wersji unowocześnionej, wzbogaconej dialogami
autorka: małgorzata glegoła



Część Pierwsza



[color=orange]D
awno, dawno temu, setki lat, a moż…e więcej, nieopodal miasteczka Jaszczurowego mieszkał człowiek, który nazywał się Lutek. Zajmował się on uprawą pola w Korantynie, jak wówczas nazywali go wieśniacy.
Pewnego letniego dnia, o zachodzie słońca, gdy właśnie skończył wycinać torf, który przypływ pozostawiał za sobą, Lutek przechadzał się nad brzegiem morza, szukając wraków pozostawionych nad brzegiem przez powódź. Ponieważ… nie mógł znaleźć niczego na Jaszczurkowych Urwiskach Skalnych zaczął narzekać:
„Dlaczego muszę mieć zawsze pecha w ż…yciu?”
Lutek właśnie miał wrócić do domu z pustymi rękoma, gdy zadziwił się słysząc dźwięk przypominający płacz kobiety, czy też… miłego dziecka. Zrobił kilka kroków do przodu, próbując uchwycić słodkie brzmienie starej kornwalskiej piosenki:



Przez cały rok morze wypluwa wraki,
Załadowane sardelami,
Wynurzonymi z odległego Jeziora Gwara,
Co moż…e się wydarzyć
Jeśli północno-wschodni wiatr
Przywieje je coraz bliż…ej?
Jako, ż…e wieśniakom ślinka leci,
Aby je schrupać wszystkie,
Bowiem sardele wystarczająco dobre dla bogatych,
Ale przede wszystkim smakować je będą biedni.





.... ciąg dalszy nastąpi.... (szkoda,ż…e nie moż…ecie tego zobaczyć z obrazkami...odnoszę się do waszej wyobraźni ...
Gość
 


rozdział drugi

Postautor: Gość » 04 maja 2008, 16:22

CHAPTER TWO

[b]M [/b]oving seawards, the man had a feeling of great pleasure seeing the sea foam splash over the rocks. After a while, a fair beauty arose in front of him, a woman alike creature, whose lower part of the body was hidden under the sea foam. Her golden hair was smoothly falling over the shoulders, giving the feeling as if the suset beams sparkled towards the sea. Lutey afriad not to disturb her in singing a beautiful song decided to come closer and closer.
The mermaid, as she was, on seeing the man, placed her swan-like neck under the water and hid herself among the seaweed. Lutey, still astonished by the view of the mermaid murmured:
“You shouldn’t be afraid of me as I’m a married man. And you, beautiful Lady, have you lost your clothes anywhere?”
“Why don’t you leave the water and come to the surface?”
When the mermaid heard those pleasant words she started to weep and the moment she stopped, Lutey had a sight of her eyes shining like the stars in the sky at night. Lutey gasped and when he noticed the fan of a fish’s tail moving in the seaweed he understood that it wasn’t an ordinary woman but a mermaid.
“How amazing!, he thought.
“I’ve never seen such a creature before, although, once I heard the tunes of the sweetest voice floating above the water in moonlight nights.”



wersja polska:


ROZDZIAŁ DRUGI


P [color=green]rzesuwając się w kierunku morza, m꿅czyzna miał poczucie wielkiej przyjemności widząc pianę morską rozbryzgującą się o skały. Po chwili, pojawiła się przed nim czysta piękność, postać podobna do kobiety, której dolna część ciała ukryta była pod pianą morską. Jej złote włosy delikatnie opadały na ramiona i jak promienie zachodzącego słońca iskrzyły się w kierunku morza. Lutek obawiając się, aby nie przeszkodzić jej w śpiewaniu przepięknej piosenki zdecydował się podejść coraz bliż…ej.
Jak okazało się, była to Syrenka, widząc m꿅czyznę umieściła łabędzią szyję pod wodą i ukryła się pomiędzy wodorostami. Lutek, wciąż… zadziwiony widokiem syrenki wymamrotał:
„Nie powinnaś obawiać się mnie, gdyż… jestem ż…onatym m꿅czyzną. A ty, piękna Pani, czy zgubiłaś gdzieś swoje ubrania?”
„Dlaczego nie opuścisz wody i nie wynurzysz się na powierzchnię?”
Nagle gdy syrenka usłyszała te przyjemne słowa zaczęła lamentować i w chwili gdy przestała Lutek spostrzegł jej oczy błyszczące jak gwiazdy na niebie nocą. Lutek westchnął i gdy zauważ…ył wachlarz ogona ryby poruszający się w wodorostach zrozumiał, ż…e to nie była zwyczajna kobieta, lecz syrenka.

„Jakież… to zadziwiające!” , pomyślał sobie.”
„Nigdy przedtem nie widziałem takiego stworzonka, chociaż… kiedyś słyszałem melodię rozkosznego głosu unoszącego się nad wodą w ksi꿅ycowe noce.[/color]

ciąg dalszy nastąpi-ćwiczeń i rozdziałów ...
Gość
 

tasks for boys and girls after chapter TWO

Postautor: Gość » 06 maja 2008, 19:36

Ex. Task for girls.Your schoolmate has been invited to a fancy dressing party in the local swimming-pool. The party is coming soon and she hasn’t decided what to wear yet. Write a plan for her what she should wear first and prepare a make-up for her as well as the best hairdo for that party. Use the following clues (from the example below):


1. Remember to dress her in a green or turkish fin full of scales.

2. Don’t leave your face completely pale like the water lilies !

3. Pierced ears might be a good attraction for her future dancer at the party!

4.Prepare a good top for her to make her feel attractive!

5. Don’t forget of her eyelashes and nails!

6. Arrange a good hairdo for her, don’t forget about the colours!



Task for boys. Prepare the list of songs games, food and drinks for the party! Be creative in your decisions!
Gość
 

Lutey & the Marmaid

Postautor: Gość » 11 maja 2008, 19:41

PART THREE- uncorrected -maybe XEO WILL HELP ME???



“Oh, my sweet beauty,” Lutey said.
“Do you understand my tongue?”, he remarked.
“Can I do something for you?”
Without the slightest hesitation, the mermaid, using her sweet voice, replied:
“Me like other creatures from the underwater world speak and understand all the languages as we visit all parts of the world and catch what people say on the banks of the rivers or seashores.”
“Aren’t you ashamed of seeing me half-naked?”
“No, honey, I’m used to seeing my goodwife unclothed,” he replied hesitantly.
“Can you rise out of the water, sit on the nearest rock, and tell me what makes you feel so depressed?”
The mermaid said nothing, but nodded, and the colour of her face became similar to coral-reef. She splashed her fan of a fish’s tail gently and finally appeared in front of Lutey. Then she sighed with relief and whispered to him:
“Oh, how unhappy I am, I left my merryman, who is my husband, sleeping on a bed covered by the sea-flowers, sprinkled by white and yellow water lilies which you can find on the surface of the rivers of far away countries, surrounded by our children singing sweet tunes to make him sleep sound and happy.”
The mermaid continued: ”Now, I have to find someting good for supper and bring nice dolphins ans sea-devils to play with them.”
“And you know, when I emerged from water I was so busy removing the shrimps and crabs form my hair that I completely forgot about a sea tide and I was left with nothing for my family supper.”
“Dear me, What will I say to my merryman?”, she added crying.
Lutey hesitated for a while and tried to comfort the mermaid he met on the shore.
“Don’t worry, I will wait with you for the next tide to come, and you will be able to find something on the shore at last.”
“No, no, I shall have had to be with my good husband by the time the next tide comes, as he will be angry at me!” The mermaid exclaimed.



...to be continued ...
Gość
 

Lutek i Syrenka- część trzecia

Postautor: Gość » 11 maja 2008, 19:50

część trzecia- bez korekty

„Ach moja słodka ślicznotko,” powiedział Lutey.
„Czy rozumiesz mój język?” Zauważ…ył.
„Czy mogę coś dla Ciebie zrobić?”
Bez najmniejszego zawahania, syrenka odpowiedziała uż…ywając swojego słodkiego głosiku:
„Jak inne stworzenia z podwodnego świata znamy i rozumiemy wszystkie języki, jako, ż…e zwiedzamy wszystkie części świata i wyłapujemy co ludzie mówią nad brzegami rzek, czy też… wybrzeż…y morskich.”
„Czy nie wstydzisz się widząc mnie pół nagą?”
„Nie kochanie, jestem przyzwyczajony widzieć swoją ż…onę rozebraną” odpowiedział niezdecydowanie.
„Czy moż…esz wypłynąć z wody, usiąść na najbliż…szej skale i powiedzieć mi co czyni Cię taką przygnębioną?”
Syrenka nic nie powiedziała, ale skinęła głową, a twarz jej pokryła się rumieńcem podobnym do rafy koralowej, plusnęła wachlarzem ogona ryby delikatnie i w końcu pojawiła się przed Lutkiem. Wówczas westchnęła z ulgą i wyszeptała do niego:
„Ach jaka jestem nieszczęśliwa, zostawiłam mojego Syrenka, który jest moim m꿅em, śpiącego na łoż…u pokrytym kwiatami morskimi, zroszonym białymi i ż…ółtymi liliami wodnymi, które moż…na znaleźć na powierzchni rzek odległych krajów, otoczonego dziećmi śpiewającymi rozkoszne piosenki, aby spał smacznie i szczęśliwie.”
Syrenka snuła swą opowieść dalej: „Teraz muszę znaleźć coś dobrego na kolację i przyprowadzić miłe delfiny i morskie diabliki, aby się z nimi bawiły.”
„A wiesz, gdy wynurzyłam się z wody byłam tak zajęta sobą, usuwając krewetki i kraby z włosów, ż…e całkowicie zapomniałam o przypływie morskim i zostałam z niczym na kolację.
„O jej, co ja powiem mojemu Syrenkowi?” dodała płacząc.
Lutek zawachał się przez chwilę i próbował pocieszyć syrenkę, którą spotkał nad brzegiem morza.
„Nie martw się, zaczekam na Ciebie do następnego przypływu i w końcu będziesz mogła znaleźć coś nad brzegiem morza.”
„Oh, nie, będę musiała być z moim dobrym m꿅em zanim nadejdzie następny przypływ, jako ż…e będziesz się na mnie gniewał!” Wykrzyknęła Syrenka.
Gość
 

I only wanted to sharpen your appetite... EXTRACT FOUR !!!

Postautor: Gość » 15 maja 2008, 13:17

***believe me that story really exists, I have had it written for some years***

LUTEY AND THE MERMAID
-4-


“Can you imagine my friend, can I call you this way, if you don’t mind?”, asked a woman alike creature.
“If I don’t fill my merryman’s empty stomach with plenty of tiny fish, he may eventually eat off his cute babies,” she said jokingly.
The mermaid paused for some time and gazed at Lutey astonishingly.
“What would I have done if I could have had a pair of tails like you have!” She seighed.
The man was so amazed that he gasped for a few seconds then he had a quick glance at her golden hair and her strange smile happily. He was so pleased that he thought:
“Nobody has admired me so much in my lifetime!”
“You should know that I would like to share my life with other creatures having two tails and taste their food,” she continued.
“But at this very moment I need you to take me back to the sea waves as I have to hurry!”
“I promise to reward you with three wishes,” added she.
After that the merrymaid took off her pearl-made comb form her hair and handed it to Lutey saying:
“Please keep it as a symbol of my faith in you, and remember, if you turn this comb towards the sea three times and call my name I will come to you on the next flood tide.”
“My merryman calls me Madgy Figgy.”
Lutey felt so attracted by a delicate sound of the mermaid’s voice as if he had heard the tone of the bells coming from the lilies of the valley. Immediately he grasped her in his hands and put her on his left arm. Lutey had a great pleasure to carry such a strange creature from the underwater world that he walked delighted seawards. On the way he started to think about those three wishes. He realized that they should be very simple for he had heard about the misfortune of people dreaming about having riches.
“Don’t think too long, my friend from the land.”
“Do you want to be a rich man like other people do or would you rather live long in this amazing world?”, asked the mermaid.
“Oh, no!” Lutey exclaimed.
“I only dream to be good for my neighbours.”
“The very first wish of mine is to have the power to break the spell of witchcraft.”
“Next I want to be able to charm away diseases,” said he.
“And finally, I desire these gifts to be continued in my family forever!”








... TO BE CONTINUED >>>>>
Gość
 

Re: Kącik Kuturowy- miłośnicy opowiadań folklorystycznych ....

Postautor: Gość » 15 maja 2008, 13:28


LUTEK I SYRENKA
-4
„Czy moż…esz sobie wyobrazić mój przyjacielu, jeśli nie masz nic przeciwko, czy mogę Cię w ten sposób nazwać?” Zapytała postać podobna do kobiety.
„Jeśli nie napełnię pustego brzucha mojego Syrenka duż…ą ilością drobnych rybek, w końcu strawi swoje słodkie dzieciątka,” powiedziała ż…artobliwie.
Syrenka zawahała się przez chwilę i zdumiewająco utkwiła wzrok w Lutka.
„Cóż… zrobiłabym, aby mieć parę nóg jak ty!”, westchnęła.
M꿅czyzna był tak zdziwiony, ż…e na kilka sekund zatkało mu dech w piersiach, a wówczas z przyjemnością rzucił szybko okiem na jej złote włosy i dziwny uśmiech. Był tak zadowolony, ż…e pomyślał sobie:
„Nikt nie podziwiał mnie tak bardzo w moim ż…yciu!”
„Powinieneś wiedzieć, ż…e chciałabym dzielić ż…ycie z innymi stworzeniami mającymi dwie nogi i smakować ich jedzenie,” kontynuowała.
„Ale właśnie w tej chwili potrzebuję, abyś mnie zabrał z powrotem do fal morskich, gdyż… muszę się spieszyć!”
„Obiecuję Cię wynagrodzić trzema ż…yczeniami,” dodała.
Następnie Syrenka wyjęła grzebień z włosów, wykonany z pereł i wręczyła go Lutkowi mówiąc:
„Proszę zatrzymaj go jako symbol mojej wiary w Ciebie i pamiętaj, jeśli skierujesz grzebień trzy razy ku morzu i wypowiesz moje imię, wypłynę do Ciebie z następnym przypływem.”
„Mój mąż… nazywa mnie Magusia - Figusia.”
Lutek poczuł się tak zainteresowany łagodnym brzmieniem głosu syrenki jakby usłyszał dźwięk dzwonków pochodzących z konwalii. Natychmiast pochwycil ją w ręce i położ…ył na lewe ramię.
Lutkowi sprawiło wielką przyjemność uniesienie tak dziwnego stworzonka z podwodnego świata, ż…e pomaszerował uszczęśliwiony w kierunku morza. W drodze zaczął myśleć o jej trzech ż…yczeniach. Uświadomił sobie, iż… powinny być bardzo proste, jako ż…e słyszał o nieszczęściu ludzi marzących o bogactwie.
„Nie myśl zbyt długo mój przyjacielu z lądu.”
„Czy chcesz być bogatym człowiekiem jak inni ludzie, czy wolałbyś ż…yć długo na tym zadziwiającym świecie?” Zapytała Magusia- Figusia.
„Ach nie!” Wykrzyknął Lutek.
„Jedynie marzę, aby być dobrym dla sąsiadów.”
„Pierwszym moim ż…yczeniem jest posiąść moc odczyniania zaklęć.”
„Następnie chciałbym móc odpędzać choroby,” powiedział.
„I w końcu pragnę, aby dary te były kontynuowane w mojej rodzinie na zawsze!”
Gość
 

...parts not preserved- re-written form the handwriting...

Postautor: Gość » 16 maja 2008, 9:03

Lutey and the Mermaid

Part five



W ell, well, I promise to satisfy your heart’s desires as they aren’t selfish.”
While they were going together the marmaid wanted to attract the man with a description of her kingdom underwater.
“We have everything in our kingdom to feel joyful,”she said.
“My family live in a cave surrounded by sparkling coral-reef of orange, turkish and green. The walls of our house are decorated with amber which your children sometimes can find at the seashore after storm. Golden fish move around our houses to make us feel happy,” she remarked.
“Our countrymen are tiny crabs, mullets, cod, conger and other kinds of fish, octopuses, sharks, whales and merrymen who live in the hollows. Their caves aren’t covered by pearls coming from oysters. Whales and sharks are our guards helping us to have a safe life in our kingdom.”
“The roofs of our underwater castle are bright of diamonds. They give us so much light as the sunbeams on the Earth. We feel happy in our underwater world and only some scuba-divers may see us, but they swear not to tell anyone about our secrets. Those who break the promise lose their life for ever!”
Finishing her story Madgy-Figgy embraced Lutey’s neck with her arms and said to him inviting:
“Let’s go underwater together my sweetheart to admire the beauty of my world, my merryman and merrykids.”
The tone of her voice and the sound of waves made him almost forget about his wife on the land. Lutey couldn’t stand that any longer. At the same time he heard his dog barking behind the rocks near the seashore. The mermaid stopped singing beautifully and Lutey shouted with anger:
“Let somebody save my life from this devil!”
Gość
 

część piąta- wersja polska czytadła....(nie dla dzieci!!!)

Postautor: Gość » 16 maja 2008, 9:48



“No cóż…, obiecuję spełnić twoje najskrytsze ż…yczenia, gdyż… nie są samolubne”.
Gdy szli razem syrenka chciała przyciągnąć uwagę m꿅czyzny opisem królestwa podwodnego.
„W naszym królestwie mamy wszystko, aby poczuć się szczęśliwymi,” powiedziała.
„Moja rodzina mieszka w jaskini otoczonej połyskującą rafą koralową pomarańczowej, turkusowej i zielonej barwy. Ściany naszego domu ozdobione są bursztynem, który czasami dzieci odnajdują po burzy nad brzegiem morza. Złote rybki poruszają się wokół naszych domostw, aby nas uszczęśliwiać,”zauważ…yła.
„Naszymi obywatelami są malutkie krabiki, kiełbie, dorsze, węgorze i inne rodzaje ryb, ośmiornice, rekiny, wieloryby i syrenki, które mieszkają w dziurach. Ich jaskinie nie są pokryte perłami, pochodzącymi z ostryg. Wieloryby i rekiny są naszymi straż…nikami pomagającymi nam wieść bezpieczny ż…ywot w naszym królestwie.”
„Dach naszego podwodnego zamku błyszczą się od diamentów. Dają nam tak duż…o światła, jak promienie słoneczne na Ziemi. W naszym podwodnym świecie czujemy się szczęśliwi i jedynie nurkowie mogą nas zobaczyć, ale oni składają przyrzeczenie, aby nie opowiadać nikomu o naszych sekretach. Ci, którzy łamią obietnicę tracą ż…ycie na zawsze!”
Kończąc swoje opwiadanie Magusia-Figusia objęła rękoma szyję Lutka i powiedziała do niego zachęcająco:
„Słoneczko zejdźmy razem pod wodę, aby podziwiać piękno mojego świata, mojego syrenka i syrenią dziatwę.”
Ton jej głosu i brzmienie fal spowodowało,ż…e prawie zapomniał o ż…onie na lądzie. Lutek nie mógł już… tego dłuż…ej znieść. W tym samym czasie usłyszał psa szczekającego za skałami obok wybrzeż…a morskiego. Syrenka przestała pięknie śpiewać, a Lutek krzyknął gniewnie:
„Niech ktoś uratuje mi ż…ycie przed tą czarcicą!”
Gość
 

have a nice reading- some excerpts have been already changed

Postautor: Gość » 17 maja 2008, 7:36

CHAPTER SIX

All of a sudden, Lutey got so furious that he took his knife from behind his belt showing its bright steel before the mermaid’s

eyes.

“My goodness!” He exclaimed.

“If you don’t loose your hands from my neck I shall hurt you!”

Lutey had heard that the sight of steel is a sort of bewitching

those underwater creatures. Madgy Figgy dropped herself into the

water and only shouted aloud those words from the waves for a

farewell:

“Good-bye my darling with two beautiful tails. You certainly won’t

see me for good nine years, after that time I will appear on the

surface once again,”said the mermaid using her sweet voice.

The man said nothing and only was astonished to hear words

sounding loudly on the water from afar.


He remembered very well that he had hidden some liquor in the

sand under the wreck standing behind the cliffs and soon decided

to drink a glass or so to calm his nerves. After a while Lutey fell

asleep.
Gość
 

przekład części szóstej czytadła

Postautor: Gość » 17 maja 2008, 10:25

Część szósta

Lutek wpadł w furię i wyjął nóż… z poza pasa ukazując jego jasną stal przed oczyma syrenki.
„Mój Boż…e!”wykrzyknął.
‘Jeśli nie uwolnisz rąk z mojej szyi zranię Cię!”
„Lutek słyszał, ż…e widok stali jest swojego rodzaju rzucaniem uroku na te podwodne stworzenia.
Magusia Figusia rzuciła się na wodę i jedynie wykrzyknęła te słowa z fali na poż…egnanie:
„Do zobaczenia mój ukochany z dwoma pięknymi nogami. Z pewnością nie ujrzysz mnie przez dobrych dziewięć lat, po tym czasie ponownie pojawię się na powierzchni, powiedziała syrenka uż…ywając swojego pięknego głosiku.
M꿅czyzna nic nie powiedział i jedynie był zdumiony słysząc te słowa brzmiące głośno na wodzie z oddali. Pamiętał bardzo dobrze,ż…e ukrył trochę likieru w piasku pod wrakiem stojącym za skałami i wkrótce zdecydował się wypić kieliszeczek, czy coś w tym rodzaju, aby ukoić swoje nerwy. Po chwili zapadł w sen.
Gość
 

rozdział siódmy- ten jest niezły...

Postautor: Gość » 18 maja 2008, 9:10

CHAPTER SEVEN



Meanwhile, Lutey’s goodwife was awaiting for him anxiously with supper. This time she had prepared ‘tiddy oggy’

pasty with some raisins in the suet pudding.

“My respectable husband will certainly eat off everything from the

plate, not forgetting about sweet raisins which he fancies most,”

thought she in her mind.

She worried a little as Lutey hadn’t used to miss the meals even if

he’d worked hard at the shore.

“Why hasn’t my goodman arrived from the seashore yet?” she

wondered.
“Maybe I should leave everything and go to seek him there!”

On these words coming to her mind she locked the door of her

cottage situated two miles away from the coast and moved

towards the shelter near the sea where he would stay.

“For goodness sake!”she exclaimed.

“Wake up Lutey at once!” said she.

“Are you going to be swallowed by the sea- creatures without

filling your stomach first!”

“You will probably be uneatable for them,”she remarked nastily.

Lutey, still half-asleep, didn’t realize that he was speaking to his

wife.

“Am I lying at the bottom of the sea Madgy?”, he murmured not

knowing that it was exactly his wife.

‘Pardon? Don’t you remember that you are married and have

children?”, she shouted angrily.

“Oh, my dearest wife, you even don’t know that you might’ve been

left as a widow.”

“And your children may’ve been orphans that fatal night!”

shouted he.

“I met a mermaid last night and she wanted to seduce me and

make me stay with her underwater. And you my poor wife, what

would you have done then?

Lutey retold the whole story to his goodwoman and only asked

her to keep it a secret so nobody in the village would ever know

about it. But, of course as it happens in women’s case she

couldn’t sleep a winkle with that secret and had to share it with

other people from the country. She showed the comb which her

dearest husband was given from the mermaid as well.

During the very next days a crowd of countrymen appeared in

front of his cottage asking him to use his powers.

For nine years since then Lutey became a wise man helping

others to feel good. He also brought his comrade from the village

to the seashore and they were fishing together expecting the

mermaid to appear on the surface. Lutey was waiting and waiting

but she never came.

“Why didn’t I agree to go to her underwater kingdom?”

“I might have been happy living there with her,”he thought.




...to be continued ...
Gość
 

Re: Kącik Kuturowy- miłośnicy opowiadań folklorystycznych ....

Postautor: Gość » 19 maja 2008, 17:13

ROZDIAŁ SIÓDMY

Tymczasem, zacna małż…onka Lutka oczekiwała na niego niepokojąco z kolacją. Tym razem przygotowała kornwalski pasztecik z rodzynkami w budyniu gotowanym na parze.
„Mój zacny małż…onek z pewnością wyje wszystko z talerza nie zapominając o rodzynkach, które lubi najbardziej,” rozważ…ała w swoich myślach.
Troszkę się zmartwiła, gdyż… Lutek nie miał zwyczaju pomijać posiłków nawet, gdy pracował ci꿅ko na wybrzeż…u.
„Dlaczego mój szanowny małż…onek jeszcze nie przybył z wybrzeż…a?” zastanawiała się.
„Być moż…e powinnam zostawić wszystko i pójść go tam poszukać!”
Gdy przyszły jej te słowa do głowy zamknęła drzwi swojej chatki znajdującej się dwie mile od wybrzeż…a na klucz i wyruszyła w kierunku schronienia obok morza, gdzie miał zwyczaj bywać.
„Na litość boską!” wykrzyknęła.
„Lutek, obudź się natychmiast!” powiedziała.
„Czy masz zamiar być połknięty przez morskie-stworzonka, bez uprzedniego napełnienia własnego brzucha!”
„Prawdopodobnie będziesz dla nich niejadalny,” zauważ…yła złośliwie.
Lutek, jeszcze w pół-śpiący, nie zdawał sobie sprawy, ż…e rozmawiał z własną ż…oną.
„Magusiu, czy ja leż…ę na dnie morza?”, wymamrotał nie zdając sobie sprawy, ż…e to właśnie była jego ż…ona.
„Słucham? Czyż… nie pamiętasz, ż…e jesteś ż…onaty i masz dzieci?”, krzyknęła gniewnie.
„Ach, moja najdroż…sza ż…oneczko, nawet nie wiesz, ż…e mogłaś zostać wdową.”
„A twoje dziatki mogłyby być sierotami tej fatalnej nocy!” wykrzyknął.
„Zeszłej nocy spotkałem syrenkę i chciała mnie uwieść i skłonić mnie do pozostania pod wodą. A ty moja biedna ż…oneczko, co byś wtedy zrobiła?”
Lutek opowiedział całą historię swojej szanownej małż…once i jedynie poprosił ją, aby utrzymała to w tajemnicy, aby nikt w wiosce nie dowiedział się o tym kiedykolwiek. Ale, oczywiście jak to zwykle bywa w przypadku kobiet, nie mogła zmruż…yć oka z powodu tej tajemnicy i podzielić się nią z innymi ze wsi. Takż…e pokazała grzebień, który jej najdroż…szy mąż… dostał od syrenki.
W czasie następnych dni tłum wieśniaków pojawił się przed chatką prosząc go o zastosowanie swoich mocy. Od tamtego czasu przez dziewięć lat Lutek stał się mądrym człowiekiem pomagającym innym, aby dobrze się czuli. Przyprowadził takż…e towarzysza z wioski nad brzeg morza i razem łowili ryby oczekując,ż…e syrenka pojawi się powierzchni. Lutek czekał i czekał, lecz nigdy nie przypłynęła.
„Dlaczegóż… nie zgodziłem się udać się do podwodnego królestwa?”
„Mogłem być szczęśliwy wiodąc tam ż…ywot z nią,” pomyślał.
Gość
 

przedostatni rozdział- niestety...

Postautor: Gość » 20 maja 2008, 15:05

CHAPTER EIGHT



Nine long years passed, since the day when Lutey, a man from the land placed the mermaid in cold water of the sea.

One moonlight night, fishing with his companion at the seashore,

near the rocks where he last perceived the woman alike creature,

the water was so smooth like a glass. Suddenly Madgy Figgy

emerged for the second time.

“How beautiful she is!” Lutey said to himself.

“She hasn’t changed even a little for such a long time”.

When the mermaid arose from the water, her golden hair was

bathing in the foam of the sea, and green eyes of hers were

sparkling with delight to see the man with two tails. Lutey only

seighed with relief and told to his comrade:

“My last our on this wonderful land has just come!”

“Tell my wife, tell my wife .....”

“I’m not used to telling lies, but in this very situation I will have to

do this for the very first time in my life as I see that your heart is

calling you.” His country friend said reluctantly.

“I shall tell her that the shark has emerged form the water,

swallowed you with your empty stomach and finally chewed you

to the bones, and only a fishing-rod was left at the shore!”, he

added sadly.

“I will never forget what you’ve done for me my comrade!” said

Lutey.

“You’ve only saved the day for me!”

On these words Lutey cast himself on the waves so that the foam

surrounding him and his companion couldn’t have a glance of

him disappearing in the depths of the sea. He only noticed his

bare hands embracing the mermaid’s long neck. And only the sun

was shining stronger than ever before!

The countryman was staring at the far away waves in the sea and

suddenly noticed lumbs of amber on the golden sand at the

shore.
Gość
 

tłumacz.

Postautor: Gość » 20 maja 2008, 16:59

ROZDZIAŁ ÓSMY
Dziewięć długich lat minęło od dnia gdy Lutek, człowiek z lądu umieścił syrenkę w zimnej wodzie morskiej.

Pewnej bezksi꿅ycowej nocy , łowiąc ryby ze swoim towarzyszem nad brzegiem morza obok skał, gdzie ostatnio zauważ…ył postać podobną do kobiety, woda była tak gładka jak szkło, nagle, po raz drugi, wynurzyła się Magusia-Figusia.
„Jakaż… ona jest piękna!” powiedział Lutek do siebie.
„Przez tak długi okres czasu nie zmieniła się nawet troszkę.”
Gdy syrenka wynurzyła się z wody jej złote włosy kąpały się w pianie morskiej, a jej zielone oczy błyszczały z radości widząc m꿅czyznę z dwoma nogami. Lutek jedynie westchnął z ulgą i powiedział swojemu towarzyszowi:
„Właśnie nadeszła moja ostatnia godzina na tym cudownym lądzie!”
„Powiedz mojej ż…onie, powiedz mojej ż…onie….”
„Nie jestem przyzwyczajony do kłamstw, lecz w tej nagłej chwili będę to musiał zrobić po raz pierwszy w ż…yciu, gdyż… widzę, ż…e serce Cię wzywa.” powiedział jego przyjaciel z wioski niechętnie.
„Powiem jej, ż…e rekin wynurzył się z wody, połknął Cię z twoim pustym brzuchem i w końcu przeż…uł cię do kości i jedynie wędka została na brzegu!” dodał smutnie.
„Nigdy nie zapomnę tego co dla mnie zrobiłeś mój towarzyszu!” powiedział Lutek.
„Jedynie uratowałeś mi ż…ycie!”
Na te słowa Lutek rzucił się na fale, tak, ż…e piana otoczyła go i jego towarzysz nie mógł rzucić na niego okiem znikającego w głębinach morza. Jedynie zauważ…ył jego gołe ręce obejmujące długą szyję syrenki. I jedynie ksi꿅yc świecił mocniej jak zawsze!
Wieśniak utkwił wzrok w odległe fale na morzu i nagle zauważ…ył bryłki bursztynów na złotym piasku nad brzegiem morza.
[/i]
Gość
 

PORA SIĘ  ROSTAĆ z opowiad., ale moż…e bedzie niespodzianka ..

Postautor: Gość » 20 maja 2008, 17:40


CHAPTER NINE







Years and years passed and nobody could see even Lutey’s bones. Some wise countrypeople say that once in nine years one

may find a grave in the sea. People still believe that it’s Lutey’s

grave.

Lutey himself, felt happy with his beloved mermaid, nevertheless

he stayed in the depths of the sea until his last days and enjoyed

the sight of crabs and octopuses moving to and fro. And he only

sighed when he heard the whispears of people from afar on their

floating ships on the foamed sea-waves and the sounds of

children singing happily.

Lutey family has been well-known in Cornwall for hundreds of

years and still keeps the mermaid’s comb. And only people with

imagination believe in that story, but those who don’t believe in

folk-tales are poor enough !
And I am an acquaintance of Lutey’s comrade’s greatgrandson from the Cury Village and drank honey with him, and what I heard, I retold to all of you to keep it secret.
And remember, if you let the cat of the bag, the mermaid will come to you from the bottom of the sea, as her life is everlasting, where there will even be a tiny drop of water and she will certainly cast the spell on you for ever!


THE END
Gość
 

przekład - rozdz. OSTATNI!!!!

Postautor: Gość » 20 maja 2008, 17:42

:papa: :papa: :papa:



ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY

Mijały lata i nikt nigdy nawet nie widział kości Lutka. Niektórzy mądrzy wieśniacy mawiają, ż…e raz na dziewięć lat

moż…na znaleźć grób na morzu. Ludzie ciągle wierzą, ż…e jest to grób Lutka.
Sam Lutek czuł się szczęśliwy ze swoją ukochaną syrenką, niemniej jednak był zmuszony pozostać w głębinach morskich do końca swoich dni i cieszyć się widokiem krabików i ośmiornic pływających tam i z powrotem. I jedynie wzdychał gdy z oddali słyszał szepty ludzi na unoszących się na spienionych falach morskich statkach i odgłosy dzieci śpiewających radośnie.
Rodzina Lutka jest dobrze znana w Kornwalii od setek lat i ciągle przechowuje grzebień syrenki z pereł. I jedynie ludzie z wyobraźnią wierzą w to opowiadanie, lecz ci, którzy nie wierzą w ludowe opowiadania są wystarczająco biedni !
A ja jestem znajomym prawnuka towarzysza Lutka z Kurkowej Wioski i miód z nim piłem, a co usłyszałem to wam wszystkim opowiedziałem, aby utrzymać to w tajemnicy.
I pamiętajcie, jeśli wypaplacie tajemnicę, syrenka przybędzie do was z dna morza, bowiem jej ż…ycie jest wieczne, gdzie nawet będzie maleńka kropla wody i z pewnością rzuci na was urok na zawsze!


[size=24] KONIEC[/size]
Gość
 



Re: Kącik Kuturowy- miłośnicy opowiadań folklorystycznych ....

Postautor: vlord » 03 cze 2022, 8:00

audiobookkeeper.rucottagenet.rueyesvision.rueyesvisions.comfactoringfee.rufilmzones.rugadwall.rugaffertape.rugageboard.rugagrule.rugallduct.rugalvanometric.rugangforeman.rugangwayplatform.rugarbagechute.rugardeningleave.rugascautery.rugashbucket.rugasreturn.rugatedsweep.rugaugemodel.rugaussianfilter.rugearpitchdiameter.ru
geartreating.rugeneralizedanalysis.rugeneralprovisions.rugeophysicalprobe.rugeriatricnurse.rugetintoaflap.rugetthebounce.ruhabeascorpus.ruhabituate.ruhackedbolt.ruhackworker.ruhadronicannihilation.ruhaemagglutinin.ruhailsquall.ruhairysphere.ruhalforderfringe.ruhalfsiblings.ruhallofresidence.ruhaltstate.ruhandcoding.ruhandportedhead.ruhandradar.ruhandsfreetelephone.ru
hangonpart.ruhaphazardwinding.ruhardalloyteeth.ruhardasiron.ruhardenedconcrete.ruharmonicinteraction.ruhartlaubgoose.ruhatchholddown.ruhaveafinetime.ruhazardousatmosphere.ruheadregulator.ruheartofgold.ruheatageingresistance.ruheatinggas.ruheavydutymetalcutting.rujacketedwall.rujapanesecedar.rujibtypecrane.rujobabandonment.rujobstress.rujogformation.rujointcapsule.rujointsealingmaterial.ru
journallubricatorjuicecatcher.rujunctionofchannels.rujusticiablehomicide.rujuxtapositiontwin.rukaposidisease.rukeepagoodoffing.rukeepsmthinhand.rukentishglory.rukerbweight.rukerrrotation.rukeymanassurance.rukeyserum.rukickplate.rukillthefattedcalf.rukilowattsecond.rukingweakfish.rukinozones.rukleinbottle.rukneejoint.ruknifesethouse.ruknockonatom.ruknowledgestate.ru
kondoferromagnet.rulabeledgraph.rulaborracket.rulabourearnings.rulabourleasing.rulaburnumtree.rulacingcourse.rulacrimalpoint.rulactogenicfactor.rulacunarycoefficient.ruladletreatediron.rulaggingload.rulaissezaller.rulambdatransition.rulaminatedmaterial.rulammasshoot.rulamphouse.rulancecorporal.rulancingdie.rulandingdoor.rulandmarksensor.rulandreform.rulanduseratio.ru
languagelaboratory.rulargeheart.rulasercalibration.rulaserlens.rulaserpulse.rulaterevent.rulatrinesergeant.rulayabout.ruleadcoating.ruleadingfirm.rulearningcurve.ruleaveword.rumachinesensible.rumagneticequator.rumagnetotelluricfield.rumailinghouse.rumajorconcern.rumammasdarling.rumanagerialstaff.rumanipulatinghand.rumanualchoke.rumedinfobooks.rump3lists.ru
nameresolution.runaphtheneseries.runarrowmouthed.runationalcensus.runaturalfunctor.runavelseed.runeatplaster.runecroticcaries.runegativefibration.runeighbouringrights.ruobjectmodule.ruobservationballoon.ruobstructivepatent.ruoceanmining.ruoctupolephonon.ruofflinesystem.ruoffsetholder.ruolibanumresinoid.ruonesticket.rupackedspheres.rupagingterminal.rupalatinebones.rupalmberry.ru
papercoating.ruparaconvexgroup.ruparasolmonoplane.ruparkingbrake.rupartfamily.rupartialmajorant.ruquadrupleworm.ruqualitybooster.ruquasimoney.ruquenchedspark.ruquodrecuperet.rurabbetledge.ruradialchaser.ruradiationestimator.rurailwaybridge.rurandomcoloration.rurapidgrowth.rurattlesnakemaster.rureachthroughregion.rureadingmagnifier.rurearchain.rurecessioncone.rurecordedassignment.ru
rectifiersubstation.ruredemptionvalue.rureducingflange.rureferenceantigen.ruregeneratedprotein.rureinvestmentplan.rusafedrilling.rusagprofile.rusalestypelease.rusamplinginterval.rusatellitehydrology.ruscarcecommodity.ruscrapermat.ruscrewingunit.ruseawaterpump.rusecondaryblock.rusecularclergy.ruseismicefficiency.ruselectivediffuser.rusemiasphalticflux.rusemifinishmachining.ruspicetrade.ruspysale.ru
stungun.rutacticaldiameter.rutailstockcenter.rutamecurve.rutapecorrection.rutappingchuck.rutaskreasoning.rutechnicalgrade.rutelangiectaticlipoma.rutelescopicdamper.rutemperateclimate.rutemperedmeasure.rutenementbuilding.rutuchkasultramaficrock.ruultraviolettesting.ru
vlord
The One Whose Name Cannot Be Spoken
 
Posty: 27945
Rejestracja: 08 kwie 2022, 5:32


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości