Nie masz kasy na konwersacje?
Chciałbyś podszkolić język, nabrać wprawy, pewności siebie, dąż
yć do swobody wypowiadania się po angielsku?
To tak jak ja.
Myślę nawet, ż
e moż
e być nas więcej.
Moż
e udałoby nam się od czasu do czasu spotykać, porozmawiać, czegoś wspólnie nauczyć?
Pierwszym moim pomysłem - na początek, mogłyby być spotkania tematyczne - bo w końcu nie każ
dy z nas potrafi rozmawiać z nowo poznanymi ludźmi o wszystkim...i o niczym, czy też
musi mieć podobne zainteresowania. Z czasem wspólnie zobaczymy, jaka formuła spotkań odpowiadałby nam najbardziej.
Aby wzmocnić wartość merytoryczną spotkań, moglibyśmy się zastanowić nad przygotowywaniem przez każ
dego z nas np. krótkiej listy ciekawych
słów/wyraż
eń, z przykładami zastosowania, mini-opowiadania (np. max 150 słów z ich uż
yciem... Na kolejnych spotkaniach moglibyśmy robić quiz na ich podstawie, co motywowałoby nas do nauki
Moż
e pojawiałyby się wyszperane przez kogoś interesujące artykuły (koniecznie z ciekawym słownictwem;) - mogące być podstawą do rozmowy, sporów, śmiechu itp.
Zorganizujmy sobie po prostu SAMI ciekawy kurs angielskiego!
Co do poziomu, myślę, ż
e byłby to szeroko rozumiany advanced.
Spotykać moż
emy się wszędzie, gdzie będziemy mieć ochotę
- w zależ
ności od pogody: w knajpce, kawiarni, w parku lub na Wyspie Słodowej
na kocach
I oczywiście wiek i inne przypadłości nie grają ż
adnej roli !
Piszcie na gg: 2780370 lub w tym wątku