MOBILE ENGLISH

Opinie i komentarze nt. szkół językowych.

To nie jest ż…adna szkoła

Postautor: Pierro » 18 mar 2010, 0:55

Kliencie z Warszawy, masz absolutną rację: ta firma nie ma podstaw do uż…ywania nazwy "szkoła" - to kwestia poza dyskusją o kwalifikacjach jej lektorów. To jest co najwyż…ej biuro pośrednictwa pracy. Wystarczy wczytać się w to, co jest na ich stronie internetowej, aby zorientować się, ż…e nie ma tam ż…adnego know-how, ż…adnych jednolitych standardów nauczania, czy jakościowych. Np. w publikowanych wypowiedziach lektorów moż…na przeczytać, ż…e ponoć wielką "zaletą" pracy w ME jest to, ż…e mają oni pełną swobodę w doborze materiałów dla konkretnych uczniów i nikt się im do tego nie wtrąca. To oznacza, ż…e zarząd ME nie ma ż…adnych ujednoliconych programów nauczania, a co gorsza, nie specjalnie się nawet nimi interesuje. Suma sumarum, moż…na skorzystać z ME poszukując dla siebie prywatnego korepetytora, ale z równym powodzeniem moż…na znaleźć go bezpośrednio w ogłoszeniach w lokalnej gazecie - nie widzę ż…adnej róż…nicy. Poza ceną, oczywiście.
Pierro
 


Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: niedoszły pracownik » 30 kwie 2010, 0:52

Ja jestem śwież…o po rozmowie rekrutacyjnej w P-niu. Jestem na V roku anglistyki (UAM) z kursem pedagogicznym, bez doświadczenia (tylko korki) bo dwukierunkowiec.
O ile rozmowa była całkiem sensowna, wprawdzie bez metodyka, ale musiałam napisać jakiś mini test z mety i angola per se, to... schody zaczęły się jak otrzymałam umowę no i niestety śmiałam zapytać o to w czyjej gestii są materiały i czy wolno mi odmówić przyjęcia klienta jeśli nie uda mi się z nim umówić na sensowny dla mnie termin.
W odpowiedzi dowiedziałam się, ze jednak nie podejmą ze mną współpracy. Hm... quite telling. Chyba się jednak cieszę, ze nie doszło do podpisania umowy.
niedoszły pracownik
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: mobile ENGLISH Pozna%u014 » 19 maja 2010, 2:04

niedoszły pracownik pisze:Ja jestem śwież…o po rozmowie rekrutacyjnej w P-niu. Jestem na V roku anglistyki (UAM) z kursem pedagogicznym, bez doświadczenia (tylko korki) bo dwukierunkowiec.
O ile rozmowa była całkiem sensowna, wprawdzie bez metodyka, ale musiałam napisać jakiś mini test z mety i angola per se, to... schody zaczęły się jak otrzymałam umowę no i niestety śmiałam zapytać o to w czyjej gestii są materiały i czy wolno mi odmówić przyjęcia klienta jeśli nie uda mi się z nim umówić na sensowny dla mnie termin.
W odpowiedzi dowiedziałam się, ze jednak nie podejmą ze mną współpracy. Hm... quite telling. Chyba się jednak cieszę, ze nie doszło do podpisania umowy.


Pani Agnieszko - bez wątpienia to Pani, bo jako jedyna z kilkudziesięciu przesłuchanych przez nas osób została Pani odrzucona po ówczesnym zaproponowaniu przez nas współpracy - moż…e kilka słów sprostowania, choć myślałam, ż…e w naszej korespondencji mailowej wyczerpałyśmy temat. Najwyraźniej nie.
Otóż… "schody zaczęły się" nie dlatego, ż…e zadała mi Pani pytania dotyczące umowy (bo na te zawsze chętnie odpowiadam, jeśli tylko lektor ma wątpliwości co do jej zapisów), ale dlatego, ż…e zadała je Pani w formie, która nie jest powszechnie przyjęta w kontaktach zawodowych. Przez grzeczność i szacunek dla tajemnicy korespondencji nie będę ich tu cytowała. Dopiero wtedy uznałam, ż…e sposób w jaki się Pani do mnie odniosła (m.in. pouczanie, nonszalancki ton) nie rokuje dobrze naszej współpracy, a takż…e niesie ryzyko utrudnionych kontaktów z przyszłymi słuchaczami (a umiejętności interpersonalne są w zawodzie nauczyciela bardzo waż…ne). Zapewniam, ż…e powody naszej rezygnacji z Pani usług jako lektorki nie mają nic wspólnego z sugerowanymi przez Panią w powyż…szym poście - tj. ż…e mamy coś do ukrycia. Myślę, ż…e każ…dy z coraz liczniejszego grona naszych lektorów mógłby te słowa potwierdzić.
Życzę powodzenia w dalszym poszukiwaniu doświadczeń zawodowych.

Marta Karbowiak, manager oddziału mobile ENGLISH Poznań
mobile ENGLISH Pozna%u014
 

rozmowa

Postautor: teacherka » 26 maja 2010, 2:51

Uważ…ajcie kandydaci na lektorów w tej szkole?, placówce? dokładnie nie wiem jak to nazwać, bo ż…adne dobre słowo tu nie pasuje. Na rozmowie usłyszycie informację,ż…e będziecie zarabiać np:24 zł brutto za godzinę. Stawka niska ale dla niektórych bez kwalifikacji moż…e być . Na czym polega haczyk ?. Zapytajcie ile wynosi u nich godzina , pewnie spodziewacie się odpowiedzi, ż…e 45 minut lub 60 minut i tutaj WIELKA NIESPODZIANKA.
GODZINA TO U NICH 90 MINUT !!!!. Policzmy teraz ile realni brutto będziecie zarabiać. Większość szkół płaci za 45 minut od 30-40 zł, ile zarobicie w mobile english za 45 minut - tylko 12 zł brutto minus podatek.
Radzę samemu ocenić i przeliczyć. Oczywiście stawki mogą róż…nić się w miastach ale zasada 90 minut to podstawa mobile english. Moim zdaniem tutaj kryje się cały zarobek firmy.Mój post nie jest krytyką tej firmy a jedynie ma na celu uświadomienie młodych lektorów jak bardzo trzeba uważ…ać na swoje prawa szczególnie w szkołach, które nie działają długo na rynku.
teacherka
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: tischner » 26 maja 2010, 6:31

@teacherka: po raz setny, O KTORYM oddziale mowisz?
tischner
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: Gość » 19 lip 2010, 18:37

Nie płacą lektorom na czas . W tamtym miesiącu usłyszałem , ze odpadł klient i dostane wypłatę jak znajdę kogoś na jego miejsce .
Nie polecam , chyba ze ktoś pracuje dla idei a nie dla pieniędzy .
Nigdy , przez długi kilka miesięcy nie dostałem wypłaty na czas .
Gość
 

e tam

Postautor: cytrynek » 25 lip 2010, 4:50

Jak chcecie zrobic cos konstruktywnego, to piszcie, o ktorym miescie/miescinie mowa. Podawajcie nazwiska, daty, jakiekolwiek fakty. Piszcie skargi do glownego szefa (czy jak to sie tam nazywa) tej firmy.
Na stronie pisza, ze to jest franczyza, wiec nie widze sensu pisania, ze firma to czy tamto - wiadomo, ze co szef, to inna sytuacja... Ja pracowalem u nich i nie mialem zadnych problemow. Stawki normalne, tak jak wszedzie. Zrezygnowalem, bo nie chcialo mi sie juz jezdzic w te i we wte.
cytrynek
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: kezz » 11 sie 2010, 20:18

Witam wszystkich bardzo serdecznie! :)

Przyglądam się konwersacji o róż…nych szkołach językowych i mam ogromną prośbę do tych, którzy chcieliby, by sytuacja na rynku nieco się poprawiła, zarówno od strony lektorów jak i uczniów.

Ponieważ… niedługo zamierzamy pojawić się na rynku korepetycji, z chęcią przyjmiemy Wasze uwagi oraz sugestie na temat tego, co moż…na by poprawić, jak moż…na by sprawić, by zarówno klient jak i lektor czuli się zadowoleni? Czego oczekujecie od takiej firmy - zarówno klienci, jak i lektorzy? Za co jesteście w stanie zapłacić więcej, a co dla Was ma niewielką wartość?

Bardzo proszę Was o nadsyłanie wszelkich sugestii na adres: kezz@tlen.pl. Gwarantuję, ż…e na wszystkie odpowiemy i wszystkie weźmiemy pod uwagę.

Mam nadzieję, ż…e wspólnie przyczynimy się do poprawy sytuacji.

Pozdrawiam serdecznie!

Piotr
kezz
newbie
 
Posty: 1
Rejestracja: 15 lis 2007, 0:00

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: lektorPoznan » 21 sie 2010, 2:32

kilka dni temu bylem na rozmowie w ME. odpowiedź pozytywna, dostanę posadę. Ale kurcze blade... jeśli choć część tego co piszecie o sytuacji w innych miastach jest też… aktualna dla Poznania, to ja dziękuję.

proszę w związku z tym o jakieś poważ…ne informacje dotyczące tego jak wygląda sprawa w Poznaniu. jakie są stawki? czy ten 'numer z 90 minutami' liczonymi jako godzina też… ma tu miejsce? no i w ogóle, jak się układa współpraca.

Trafiłem na jakiś nowy, mały oddział w okolicach centrum. Czy ktoś tam moż…e pracuje?
lektorPoznan
 

mobile

Postautor: wrocławianin » 15 wrz 2010, 23:02

lektorPoznan pisze:kilka dni temu bylem na rozmowie w ME. odpowiedź pozytywna, dostanę posadę. Ale kurcze blade... jeśli choć część tego co piszecie o sytuacji w innych miastach jest też… aktualna dla Poznania, to ja dziękuję.

proszę w związku z tym o jakieś poważ…ne informacje dotyczące tego jak wygląda sprawa w Poznaniu. jakie są stawki? czy ten 'numer z 90 minutami' liczonymi jako godzina też… ma tu miejsce? no i w ogóle, jak się układa współpraca.

Trafiłem na jakiś nowy, mały oddział w okolicach centrum. Czy ktoś tam moż…e pracuje?


Ja miałem kontakt z tą firmą we Wrocławiu i niestety większość tych negatywnych opinii to prawda. Z tego co tu czytam to są już… problemy z wypłatami w niektórych miastach a to nigdy dobrze nie wróż…y firmie.
wrocławianin
 

Minusy franczyzy

Postautor: Edziu » 20 wrz 2010, 2:57

Mobile English to tylko pusty szyld, firma nie ma swoich oddziałów, w większości przypadków biur itp. to tylko franczyza. oznacza to,ż…e co roku moż…e to prowadzić ktoś inny. Każ…dy kto zapłaci właścicielowi firmy z Łodzi kaskę za nazwę, dokładnie za prawo do uż…ywania nazwy- fakt bardzo chwytliwej. Nie dziwicie się,ż…e potem są problemy. Uczycie się niby w jednej szkole a po roku to już… inna szkoła tylko szyld zostaje taki sam i nikogo już… nie obchodzą twoje reklamację i problemy bo to jakby nowa firma.Czyli nie moż…esz ich nawet pozwać do sądu, bo moż…esz pozwać osobę, która to prowadziła rok temu.
Dobrze ktoś napisał na tym forum, mądry Polak po szkodzie. Dla mnie to bardzo dziwne,ż…e prawo w Polsce pozwala na takie rodzaje firmy. Moim zdaniem nie powinno być tak,ż…e ktoś narobi bałaganu a potem zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy.
Edziu
 

franczyza

Postautor: Kreator » 20 wrz 2010, 3:40

Z wypowiedzi Edzia wynika, ż…e istotą franczyzy jest jak najczęstsza zmiana właściciela przedsiębiorstwa franczyzowego/ oddziału. Przecież… to bzdura. Poza tym jak moż…na stwierdzić czy i jak często zmieniają się franczyzobiorcy? Proponuję trochę poczytać na ten temat zamiast pleść bzdury
Kreator
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: Konfucjusz » 20 wrz 2010, 3:44

Zgadzam się z Kreatorem. Mozna sobie napisać wszystko. Ze w Mc Donaldzie plują do hamburgerów albo inne rzeczy. mobile english działa na zasadzie franczyzy jak tysiące innych firm w Polsce i na świecie. Problem w tym, ż…e w takiej formule od razu węszy się oszustwo. A Edziowi polecam wikipedie.
Konfucjusz
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: niuniaaaa-a » 20 wrz 2010, 14:18

Konfucjusz pisze:Zgadzam się z Kreatorem. Mozna sobie napisać wszystko. Ze w Mc Donaldzie plują do hamburgerów albo inne rzeczy. mobile english działa na zasadzie franczyzy jak tysiące innych firm w Polsce i na świecie. Problem w tym, ż…e w takiej formule od razu węszy się oszustwo. A Edziowi polecam wikipedie.


jestem nauczycielką w szkolę i przedstawiciele Mobile English chyba nie zrozumieli o czym pisał Edziu. Szkoła to nie jest bar z frytkami !!!!!.
Jeż…eli ktoś nie potrafi przygotować dobrych frytek to klienta moż…e poboli brzuch ale jeż…eli ktoś decyduje się powierzyć swoje dziecko niedoświadczonej szkole to konsekwencje mogą być na całe ż…ycie. Z tego co rozumiem to o to chodziło Edziowi. Wyobraźcie sobie uniwersytet, który co roku ma inną siedzibę, innego właściciela i kompletnie inną kadrę. Dodatkowo nie ma ż…adnych wymagań i taki uniwersytet moż…e prowadzić p. Jadzia ze sklepu warzywnego obok jeż…eli tylko zapłaci za prawo uż…ywania nazwy. Szkoła to pewna tradycja i pewne umiejętności, które ma bardzo niewiele osób. Sama udzielam korepetycji i niestety znam niepochlebne opinię o Mobile English na rynku . I już… wiem z czego one wynikają. Jej właściciel chce traktować szkołę jak Macdonalda.
niuniaaaa-a
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: bulit » 22 wrz 2010, 0:11

Pracuję w mobile english w Łodzi od 3 lat i uważ…am, ż…e cały ten pomysł to świetna sprawa. Mam 27 lat i za wszelką cenę chciałem uniknąć pracy w szkole. Tu mogę realizować swoje pomysły, godnie zarabiać i nikt nie wbija mi dyrdymałów do głowy, ż…e polska szkoła to w ogóle jeszcze jakaś instytucja wręcz święta. Odpowiadam za kursy, które prowadzę i robię to z ogromnym zaangaż…owaniem. Nie ma dla mnie znaczenia czy firma się nazywa mobile english, czy zespół szkół albo coś innego.

A franczyza nie ma nic do tego. Od 2 lat jest ten sam manager, z innymi lektorami znamy się najkrócej rok. Co to zmienia? Nic!
bulit
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: Amanda-Ł » 22 wrz 2010, 1:09

bulit pisze:Pracuję w mobile english w Łodzi od 3 lat i uważ…am, ż…e cały ten pomysł to świetna sprawa. Mam 27 lat i za wszelką cenę chciałem uniknąć pracy w szkole. Tu mogę realizować swoje pomysły, godnie zarabiać i nikt nie wbija mi dyrdymałów do głowy, ż…e polska szkoła to w ogóle jeszcze jakaś instytucja wręcz święta. Odpowiadam za kursy, które prowadzę i robię to z ogromnym zaangaż…owaniem. Nie ma dla mnie znaczenia czy firma się nazywa mobile english, czy zespół szkół albo coś innego.

A franczyza nie ma nic do tego. Od 2 lat jest ten sam manager, z innymi lektorami znamy się najkrócej rok. Co to zmienia? Nic!


Nigdy nie zabieram głosu na forach ale nie mogę już… czytać tej krypto mobilowej reklamy. Oczywiście ktoś kto tam pracuje zawsze będzie mówił, ż…e jest OK. Chodzi o standardy wykształcenia i prowadzenia zajęć. Jeż…eli ktoś nie dostał się do pracy w renomowanej szkole to gdzieś musi iśc pracować - ale klienci nie muszą zapisywać się do takiej szkoły. W Łodzi mamy renomowaną szkołę Prima - porównanie do nich wypada dla Mobile katastrofalnie i nie jestem bynajmniej przedstawicielem tej szkoły, każ…dy w Łodzi to wie. W naszym mieście mobile słynie tylko z obklejonych samochodów dramatycznie wysokich cen. Czy Wy nie rozumiecie co to jest szkoła, program nauczania, przygotowanie pedagogiczne itp . Nie dajmy się zwariować moż…e niedługo każ…dy będzie prowadził szkołę podstawową z menagerem na czele
Amanda-Ł
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: bulit » 23 wrz 2010, 13:25

"W Łodzi mamy renomowaną szkołę Prima i nie jest to bynajmniej kryptoreklama" Nie no jasne. W ogóle wszystkie komentarze na tym forum płyną prosto z serc lektorów i prawdziwych Klientów.
bulit
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: MariaLucia » 29 wrz 2010, 16:23

Magdda82 pisze:Ja pracuję w mobile english w krakowie od roku i jestem zadowolona. Mają duż…y wybór zleceń, sama ustalam sobie czas pracy i kaska też… dobra. Z tego co wiem to nadal poszukują lektorów


Ja uczyłam się w Mobile English w Krakowie i byłam bardzo zawiedziona. Słaby poziom i słabi lektorzy.Spodziewałam sie,ż…e za tak duż…e pieniądzę moż…na spodziewać się duż…o, duż…o więcej
MariaLucia
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: skif » 08 paź 2010, 4:38

Taaa lepiej się nazywać Panem Dyrektorem, spędzić 15 osób do dusznej sali lekcyjnej i nieść kaganek oświaty robiąc z ludzi durnia. Sam przeż…yłem to w duż…ej szkole stacjonarnej, też… sieć. Nic się nie nauczyłem, w grupie nierówny poziom, podręczniki kosztowały dodatkowo 100 złotych!!!
skif
 

do Gościa, ExLektora, czy kogotam

Postautor: ld_k » 24 kwie 2011, 23:12

Anonymous pisze:Zwróć też…, proszę, uwagę na to, ż…e lektorzy nie musieli być zwalniani - mogli sami rezygnować, widząc co ta szkoła oferuje i nie widząc tam dla siebie szansy na jakikolwiek rozwój. A frustrujące mogło być to, ż…e ktoś, kto ledwo zdał Advance'a zarabiał tyle co absolwent filologii angielskiej z ukończonym kursem metodycznym - dla kogo to mogł być frustrujące chyba nie muszę ci, przyszły kursancie, tłumaczyć.


przepraszam, a jakie ty chcesz mieć moż…liwości rozwoju jako KOREPETYTOR?? to jest praca dodatkowa, albo na start- ż…eby móc zalegalizować to, co wszyscy i tak robiliśmy na studiach.
jeśli jesteś niekompetentny, to ogranicz się do opinii o sobie. ja jestem kompetentna i doświadczona, i mam kurs metodyczny, a moi pracownicy też… będą skrupulatnie sprawdzani.
ld_k
 

Re: rozmowa

Postautor: ld_k » 24 kwie 2011, 23:18

teacherka pisze:Uważ…ajcie kandydaci na lektorów w tej szkole?, placówce? dokładnie nie wiem jak to nazwać, bo ż…adne dobre słowo tu nie pasuje. Na rozmowie usłyszycie informację,ż…e będziecie zarabiać np:24 zł brutto za godzinę. Stawka niska ale dla niektórych bez kwalifikacji moż…e być . Na czym polega haczyk ?. Zapytajcie ile wynosi u nich godzina , pewnie spodziewacie się odpowiedzi, ż…e 45 minut lub 60 minut i tutaj WIELKA NIESPODZIANKA.
GODZINA TO U NICH 90 MINUT !!!!. Policzmy teraz ile realni brutto będziecie zarabiać. Większość szkół płaci za 45 minut od 30-40 zł, ile zarobicie w mobile english za 45 minut - tylko 12 zł brutto minus podatek.
Radzę samemu ocenić i przeliczyć. Oczywiście stawki mogą róż…nić się w miastach ale zasada 90 minut to podstawa mobile english. Moim zdaniem tutaj kryje się cały zarobek firmy.Mój post nie jest krytyką tej firmy a jedynie ma na celu uświadomienie młodych lektorów jak bardzo trzeba uważ…ać na swoje prawa szczególnie w szkołach, które nie działają długo na rynku.


a te stawki to w jakim mieście, teacherko ??
ld_k
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: K. M. » 08 cze 2011, 19:28

UWAGA lektorzy! Mobile English przestało wypłacać wynagrodzenia lektorom w Poznaniu. Wcześniej były już… opóźnienia i czekałam nawet 2 tygodnie od ostatecznego terminu zapłaty, ale teraz czekam na przelew za lekcje przeprowadzone w Kwietniu i NIC!!! Proście sobie do woli! W biurze nikogo nie ma i nikt nie odbiera telefonu!!! Trzymajcie się od tych ludi z dala!!!
K. M.
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: masakra z ME » 11 lip 2011, 19:49

Dokładnie potwierdzam wszystkie wczesniejsze NEGATYWNE wypowiedzi! Ta "szkoła" (chociaż… szkołą tego nazwać nie mogę) to jakiś ż…art! Podpisanie tej umowy to była najgorsza decyzja w moim ż…yciu! I te śmieszne wypłaty jakimś sposobem z 50 zł za zajęcia jak przychodzilo co do czego niecałe 20 zł wychodziło (no i jeszcze za dojazd trzeba odjąć przecież…), a bo to prowizja, a bo to podatek a bo to i tamto i g**no! Śmiech na sali po prostu. Do tego śmieszne "szefostwo", które rzuca hasłami wyuczonymi z jakiś książ…ek od managementu, aż… mi się śmiać chciało jak słyszałem te cytaty, bo akurat przechodziłem szkolenie w tym kierunku i wszystko to znałem na pamięć. Jednym słowiem - ODRADZAM wszelką współpracę z tą pseudofirmą. Mam nauczkę na przyszłość...
masakra z ME
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: Masakra... » 15 lip 2011, 19:37

Ja też… się naciąłem! Podpisałem umowę i nikt mi nie powiedział, ż…e podatek muszę płacić do urzędu skarbowego. Dlaczego mam płacić podatek i po co w ogóle? I godzina u nich to 90 minut. Zorientowałem się po miesiącu jak przeprowadziłem 20 zajęć, ż…e pracuję 90 minut a nie 60.

Śmiech na sali. Ogarnijcie się ludzie.
Masakra...
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: jaaa999 » 24 sie 2011, 17:52

to bystry jestes, skoro dopiero po 20 zajęciach zorientowałeś się, ż…e pracujesz 90 a nie 60 min :)
jaaa999
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: hekkate » 14 wrz 2011, 19:51

Ciesz się, ż…e w ogóle pieniądze dostajesz, bo masakra to jest dopiero w Poznaniu. Po raz trzeci w tym roku nowi właściciele. Nie dostałam ani razu wypłaty na czas. Żeby coś uzyskać to muszę albo stać pod biurem, które jest oczywiście zamknięte nonstop albo nękać telefonami i smsami szanowną panią dyrektor, która to zanim zajęła się szkoleniami, sprzedawała rajstopy na ulicy Ratajczaka... Teraz mam znowu za dwa miesiące nie zapłacone. Muszę ŻEBRAĆ o pieniądze, które uczciwie zarobiłam. Chore! Dzwoniłam do Warszawy w tej sprawie, ale tam nikt nie odbiera. Na stronie piszą tylko gdzie nowy oddział otworzyli, a nie piszą niestety o tym, ż…e są oszustami.

Co tak pędzi drogą, aż… popatrzeć strach?
Wesoły autobus mobile English gna po kocich łbach
hekkate
 

krakóq me

Postautor: yago » 25 wrz 2011, 4:27

W Krakowie jest uczciwie. 40 brutto dla lektora za 60 minut. Płaca na czas. wszystko w porzadku.
yago
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: klakier123 » 25 wrz 2011, 18:57

jestem na tak
klakier123
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: klakier124 » 27 wrz 2011, 4:22

jestem na nie
klakier124
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: Bies » 09 lis 2011, 3:04

Ja raczej odradzam, to nie jest szkoła tylko anonimowy manager odbierający komórkę i wysyłający nauczycieli na lekcje. Komórkę moż…na wyłączyć i szkoły już… nie ma. Biorąc pod uwagę negatywne opinie chyba duż…o lepiej poszukać sobie znajomego korepetytora. O ile dobrze rozumiem to Mobile English to tylko taka przykrywka pod róż…ne osoby, które mogą zmieniać się co miesiąc i nie odpowiadają za problemy poprzedniego managera, który zrezygnował. Jeż…eli jest inaczej to napiszcie. W moim mieście manager zmienia się często i każ…dy nie odpowiada za to co zrobił poprzedni bo każ…dy manager to inna firma tylko wykorzystująca nazwę Mobile English. Czy ktoś słyszał o takiej konstrukcji?. Czy to zgodne z prawem ?Napiszcie jak jest w innych miastach Chciałem się tam zapisać ale przeraziłem się negatywnych opinii i bałem się zapłacić za kilka miesięcy z góry. Bo jeż…eli manager się zmieni to nie dostanę zwrotu kasy.
Bies
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: klakier123 » 09 lis 2011, 3:12

To jest jak jednak legalne i nazywa się franczyzom.
klakier123
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: klakier124 » 09 lis 2011, 4:45

Wez sie czlowieku polskiego naucz... :prosi:
klakier124
 

aż… strach zapisać sie na język

Postautor: anandi23 » 03 sty 2012, 18:54

kurcze straszne rzeczy tu przeczytałem
anandi23
 

Warszawa

Postautor: Przestraszony » 16 sty 2012, 1:31

Czy ktoś wie czy to prawda z tą Warszawą?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4648800

czy ktoś był na tej Raduńskiej 5, proszę tylko o prawdziwe opinie

Chciałem się tam zapisać ale zwątpiłem
Przestraszony
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: upowiec » 19 sty 2012, 16:08

Generalnie jest to jakiś dziwny wątek, o co tu chodzi, wiele wątków, moż…na sie pogubić
upowiec
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: beata81 » 21 sty 2012, 1:46

Pracowałam Dla ME, nie polecan stawki sa śmieszne, materily trzeba organizowac sobie samemu, dojazd do ucznia trzeba organizowac samemu, oni tylko zalatwiaja klienta i biora za to kase a lektor jak murzyn musi wykonywac cala prace dla nich!
beata81
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: sturdy1 » 12 lut 2012, 0:46

beata81 pisze:Pracowałam Dla ME, nie polecan stawki sa śmieszne, materily trzeba organizowac sobie samemu, dojazd do ucznia trzeba organizowac samemu, oni tylko zalatwiaja klienta i biora za to kase a lektor jak murzyn musi wykonywac cala prace dla nich!


To ile płacą
sturdy1
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: after all » 18 lut 2012, 6:24

Zależ…y od miasta, w którym chcesz pracować. Trzeba liczyć około 40-50% marż…y dla szkoły. Cennik masz na stronie.
after all
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: Janeta » 03 mar 2012, 2:05

Moja córka uczyła się do nie dawna w tej szkole w Poznaniu i byliśmy oboje z m꿅em bardzo zadowoleni z wyników , a mała nie mogła się doczekać kolejnej lekcji, poprawiły się też… wyniki z angielskiego w szkole z angielskiego .Mieliśmy bardzo młodą nauczycielkę , po anglistyce, zmotywowaną i uśmiechnięto .Ale pewnego dnia , niespodzianka. Przyszedł list od komornika sądowego w którym napisano w skrocie , ż…e od teraz mamy wpłacać należ…ności za lekcję na jego konto , bo właścicielka firmy ma zajety majątek !! Teraz trochę ż…ałuję ,ż…e nie trafiłam na to forum wcześniej , moż…e bym się nie zdecydowała wcześniej na współpracę z nimi . Z tego co tutaj zdąż…yłam teraz przeczytać to to całe mobile english to prawdziwa firma krzak !
Janeta
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: K. M. » 06 mar 2012, 0:53

Janeta pisze:Moja córka uczyła się do nie dawna w tej szkole w Poznaniu i byliśmy oboje z m꿅em bardzo zadowoleni z wyników , a mała nie mogła się doczekać kolejnej lekcji, poprawiły się też… wyniki z angielskiego w szkole z angielskiego .Mieliśmy bardzo młodą nauczycielkę , po anglistyce, zmotywowaną i uśmiechnięto .Ale pewnego dnia , niespodzianka. Przyszedł list od komornika sądowego w którym napisano w skrocie , ż…e od teraz mamy wpłacać należ…ności za lekcję na jego konto , bo właścicielka firmy ma zajety majątek !! Teraz trochę ż…ałuję ,ż…e nie trafiłam na to forum wcześniej , moż…e bym się nie zdecydowała wcześniej na współpracę z nimi . Z tego co tutaj zdąż…yłam teraz przeczytać to to całe mobile english to prawdziwa firma krzak !


To już… rozumiem czemu nie mam wypłaconego wynagrodzenia znowu od grudnia! Nie idzie się dogadać z tą Roszkiewicz. Widać, ż…e stoi dobrze, a ile trzeba się z nią uż…erać... :?
K. M.
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: sfrustrowana » 18 mar 2012, 8:47

Bies pisze:Ja raczej odradzam, to nie jest szkoła tylko anonimowy manager odbierający komórkę i wysyłający nauczycieli na lekcje. Komórkę moż…na wyłączyć i szkoły już… nie ma.


Well said!
sfrustrowana
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: porcelain » 20 mar 2012, 22:51

Przestancie klamac!
porcelain
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: cupid » 18 cze 2012, 20:01

porcelain pisze:Przestancie klamac!


Ostro
cupid
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: lzusss » 21 lip 2012, 0:20

Problemy z wypłatami dla lektorów to problem wielu szkół językowych
lzusss
 

...

Postautor: calm down be a teacher » 07 sie 2012, 23:13

Jak czytam wasze posty to smieje sie pod nosem. Szczerze to specyfika takiej szkoly sama wskazuje na to ze w duzej mierze to zalezy od lektora czy kurs bedzie efektywny a klienci zadowoleni z mobile English. pisze to jako doswiadczony lektor pracujacy w wielu prestizowych szkolach dluzej niz jeden rok w kazdej. Wspolpracuje z ME poniewaz praca tam jest elastyczna i dostosowana do mnie. Ja natomiast dostoswuje sie do ucznia co tez jest wielkim plusem i zlaozeniem tej skzoly. Biznes biznesem ale wszystko zalezy od pracownikow...
calm down be a teacher
 

ku przestrodze

Postautor: sweter » 30 sie 2012, 13:51

KU PRZESTRODZE!
Nie mozna doczekac się pieniedzy...wypłatę dostejesz z miesiecznym opoznieniem! Powod: mamy słabszy miesiąc!!! Czy ten słabszy miesiąc dotyczy wszystkich pracowników ME czy tylko lektorow pracujacych na umowę zlecenie??
sweter
 

Re: krakóq me

Postautor: lektoreeew » 30 sie 2012, 22:06

yago pisze:W Krakowie jest uczciwie. 40 brutto dla lektora za 60 minut. Płaca na czas. wszystko w porzadku.


Czy to dobra stawka, nie wiem
lektoreeew
 

Re: ku przestrodze

Postautor: krakier » 10 wrz 2012, 12:30

sweter pisze:KU PRZESTRODZE!
Nie mozna doczekac się pieniedzy...wypłatę dostejesz z miesiecznym opoznieniem! Powod: mamy słabszy miesiąc!!! Czy ten słabszy miesiąc dotyczy wszystkich pracowników ME czy tylko lektorow pracujacych na umowę zlecenie??


Są tylko umowy o dzieło i umowy zlecenia w tej "szkole".
krakier
 

Re: MOBILE ENGLISH

Postautor: miazga11 » 11 wrz 2012, 18:11

Z tego co się orientuje mała która szkoła zatrudnia na umowę o pracę, raczej tylko w gimnazjach i podstawówkach
miazga11
 

umowa

Postautor: umowa » 14 wrz 2012, 12:03

umowa o prace w ME nie istnieje.
umowa
 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości