Dla mnie najlepszym sposobem jest oglądanie po angielsku serialu, który już dobrze znasz. Albo, tak jak mówisz, oglądanie po polsku a potem po angielsku. Jak masz włączone napisy, to skupiasz się wyłącznie na nich i mniej koncentrujesz na samym rozumieniu tego, co mówią. Ja w ten sposób nauczyłam się angielskiego i hiszpańskiego.
Oglądałam Gotowe na Wszystko. Najpierw po polsku. Potem po angielsku. A potem po hiszpańsku - w tym momencie znałam dialogi już niemal na pamięć i wręcz mogłam przewidzieć, co powiedzą. W ten sposób weryfikowałam swoją wiedzę.
Fajnym ćwiczeniem jest, podczas oglądania filmu, wyłapywanie nowych słówek. Otwórz sobie po prostu słownik, i spróbuj wyszukiwać to co słyszysz a potem sprawdź, czy tłumaczenie pasuje do kontekstu. Wyszukane słówka zapisuj sobie na jakejś liście, a potem zrób z tego fiszki. Ja robiłam na
https://fiszkoteka.pl/, bo można tam fajnie taką listę zaimportować i jest od razu wymowa. Zdziwisz się jak szybko zapamiętasz takie słówka! Będziesz je kojarzył z kontekstem z filmu, więc same wejdą Ci do głowy.
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to daj znać. Nauka z filmy tu naprawdę dobra metoda
.