Postautor: ladystockbroker » 25 wrz 2008, 19:01
Fakt, ż
e ż
yjemy w świecie skomplikowanych i bezsensowych procedur i w ogóle viva la biurokracja, ale ja bym na twoim miejscu po prostu zadzwoniła pod numer szkoły (musi być na jakieś ulotce czy w innej broszurce) i zapytała, jak skontaktować się z panem XYZ i odwołać konsultacje. Na pewno zdobędziesz w ten sposób potrzebne informacje duż
o szybciej i łatwiej, niż
pytając o to na forach internetowych. My najprawdopodobniej też
nie mamy numeru pana XYZ, a nawet, jeśli, to w ż
yciu by nam przez myśl nie przeszło, ż
e ten przystojny pan po czterdziestce z warzywniaka pod blokiem to nauczyciel, na konsultacje z którym uż
ytkownik "lolek44444444444" nie moż
e przyjść ze względów zdrowotnych.